- Pańska telewizja użyła sformułowania „polskie obozy koncentracyjne. To sformułowanie jest złe” - czytamy w liście do wydawcy CNN. - By poznać historyczną prawdę, proszę zapoznać się z broszurą wydaną przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Mam nadzieję, że po tej lekturze nigdy więcej nie napiszecie, że obozy koncentracyjne były polskie, tylko zgodnie z prawdą - „niemieckie obozy koncentracyjne”.
Co ważne, zareagowali widzowie stacji, którzy poinformowali m.in. Muzeum Stutthof.
- Spektakularną wpadkę zaliczyła znana na całym świecie amerykańska stacja informacyjna CNN. Jej korespondent relacjonował wizytę pary książęcej w Muzeum Stutthof, a na pasku informacyjnym publikowanym u dołu ekranu telewizora widniał napis: „Royals visit Polish concentration camp” („Para książęca zwiedziła polski obóz koncentracyjny”. Któryś z widzów sfotografował ekran i zdjęcie momentalnie obiegło świat - czytamy na internetowym blogu Muzeum Stutthof.
- List do CNN wysłaliśmy pocztą, więc musimy jeszcze poczekać na reakcję - mówi Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof. - Wsparło nas Muzeum Auschwitz oraz polskie MSZ. Z doświadczenia wiem, że redakcje nie odpisują na tego typu listy, natomiast są sprostowania i poprawa błędu. Liczymy na taką reakcję i stosowanie w przyszłości sformułowań zgodnych z historyczną prawdą.
Przypomnijmy, książę William i księżna Kate w czasie ubiegłotygodniowej wizyty w Polsce odwiedziła m.in. Muzeum Stutthof w Sztutowie. Para książęca oddała hołd ofiarom tego niemieckiego obozu koncentracyjnego, a wizyta była relacjonowana przez kilkudziesięciu zagranicznych dziennikarzy. Placówka podaje, że w dziennikarskich relacjach z wizyty brytyjskiej pary książęcej w Muzeum Stutthof nastąpił masowy wysyp określenia „polskie obozy koncentracyjne
- Dopełniliśmy kwestii organizacyjnych w najdrobniejszych szczegółach - zapewnia Tarnowski. - Pamiętając o podobnych sytuacjach z zachodnimi mediami w przeszłości, przygotowaliśmy dla dziennikarzy anglojęzyczny pakiet dotyczący historii Stutthofu - każdy dostał muzealnego pendrive’a. Co ważne, z obecnych w muzeum ekip tylko jedna zaliczyła wpadkę.
Dodajmy, że wizytę pary książęcej w Polsce skrytykowała tamtejsza prasa.
- Łączenie polityki bieżącej z wizytą w miejscu pamięci jest brakiem szacunku do tego miejsca pamięci - skomentował Tarnowski.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?