Kawa. Fakty i mity na temat małej czarnej. Kawa a nasze zdrowie [PORADNIK DIETETYKA]

Kawa, poza doskonałymi walorami smakowymi, dodatkowo pobudza organizm, a także wpływa pozytywnie na pamięć, koncentrację czy poprawę nastroju. Niektórzy uwielbiają ją również za to, że przyspiesza metabolizm, a co za tym idzie – okazuje się pomocna w procesie odchudzania. Jednak wokół tego pysznego napoju powstało także wiele mitów. Co warto wiedzieć o kawie? Komentuje Monika Kroenke, dietetyk Centrum Medycznego Damiana.

MIT. Powszechnie uważa się, że kawa nie jest wskazana u osób mających problem z wysokim ciśnieniem krwi. Jednak jej wpływ na ciśnienie tętnicze jest znikomy, podnosząc jego wartość zaledwie o kilka mmHg, które i tak po niedługim czasie wraca do poziomu bazowego. Co ciekawe, u osób, które spożywają kawę regularnie – codziennie lub kilka razy w tygodniu – ten skok nie występuje. Pamiętajmy, że zdecydowanie większy wpływ na nadciśnienie ma spożywanie alkoholu, palenie papierosów czy produktów z dużą ilością soli.

MIT. Często mówi się, że kawa powoduje odwodnienie i wypłukuje magnez. Owszem, działa ona moczopędnie i z pewnością bardzo duże spożycie tego napoju w ciągu dnia (powyżej 4 filiżanek) może prowadzić do wystąpienia zaburzeń we wchłanianiu mikroelementów, takich jak magnez czy wapń.

Należy jednak zaznaczyć, że odwodnienie powodowane jest głównie przez niedostateczne spożycie wody, a brak magnezu w organizmie to przede wszystkim skutek nieprawidłowej diety.

Jeśli więc chcemy wypić 2 kubki dziennie, a przy tym nie będziemy zapominali o odpowiednim nawodnieniu i zdrowej diecie – nie musimy obawiać się utraty magnezu. Co więcej, sama „mała czarna” jest jego źródłem – w jednej filiżance znajdziemy ok. 7 mg magnezu.

PRAWDA. Kawa może być naszym sprzymierzeńcem podczas odchudzania, a mają z tym związek trzy aspekty jej działania. Przede wszystkim pobudza metabolizm, zmniejsza apetyt, przez co nie mamy ochoty na podjadanie. Napój ten dodaje nam też energii, dzięki czemu możemy być bardziej aktywni w ciągu dnia. Pamiętajmy jednak, że właściwości takie wykazuje jedynie czarna kawa, ponieważ jeśli dodamy do mleko i cukier, łatwo możemy zamienić ten napój w prawdziwą bombę kaloryczną.

PRAWDA. Choć kawa nie jest kategorycznie zakazana, to jednak każda przyszła mama powinna spożywać ją z umiarem, najlepiej tylko okazjonalnie. Rozwiązaniem jest także kawa bezkofeinowa, która pozwoli cieszyć się ulubionym smakiem, a przy tym będzie bezpieczna dla dziecka. Warto wiedzieć, że wszystkie produkty spożywane przez ciężarną przenikają do łożyska i stamtąd do płodu. Choć nie ma jednoznacznych badań świadczących o wpływie kawy na rozwój dziecka to istnieje ryzyko, że może ona powodować poronienia czy niską wagę urodzeniową. Skutkiem małej czarnej bywają też mdłości, zgaga czy podrażnienie żołądka, czego przyszła mama zdecydowanie powinna unikać.

Jak widać kawa ma dużo zalet, dlatego jeśli lubimy jej smak i działanie nie musimy jej sobie odmawiać. Ważne jednak, aby spożywać ją z umiarem i nie przekraczać 1-2 filiżanek dziennie.