Każdy pokazał, co miał w...

Poniedziałek

W rocznicę wyborów 1989 r., ale także w rocznicę upadku rządu Jana Olszewskiego, Antoni Macierewicz ogłosił, że "gdyby [ten rząd] nie został obalony, nigdy by nie doszło do tragicznych wydarzeń z zagładą polskiej elity narodowej z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele". Natomiast znana w USA publicystka Debbie Schlussel, w nawiązaniu do słynnego wystąpienia Baracka Obamy, ogłosiła, że "Polacy wymordowali miliony Żydów, utrzymywali kilka obozów śmierci". Są poglądy, z którymi nie sposób się nie zgodzić, dodając równocześnie, że czas najwyższy, by światło dzienne ujrzała ukrywana prawda, że Ziemia jest płaska.

Wtorek

Euro 2012 jeszcze się nie zaczęło, ale euroszaleństwo 2012 już zatacza coraz szersze kręgi. W "Gazecie Wyborczej" całostronicowy artykuł "Podkręcić jak Deyna" ukazał się w dziale... "Kultura". Tak na marginesie, to lepiej, żeby Euro mijało kulturalnie, bo jak się okazało, oddziały prewencji dostały nowe superkaski, które uniemożliwiają włożenie masek gazowych, więc w razie użycia gazów łzawiących policjanci wyeliminują samych siebie.

Środa

Według generalnego inspektora ochrony danych osobowych wywoływanie pacjentów po nazwisku ujawnia dane osobowe, narusza ich prywatność, a nawet ich dobra osobiste. Inspektor dr Wojciech Rafał Wiewiórowski na falach TOK FM zaproponował wywoływanie pacjentów po przydzielonych im... numerach. To dopiero będzie miła procedura: "Numer 2074 - lewatywa i elektrowstrząsy!".

Czwartek

Krakowscy anarchiści zakleili miejskie billboardy plakatami: "Zwolnili cię z pracy, zostań wolontariuszem w Strefie Kibica!". Dobry żart tynfa wart, nawet jeśli to czarny humor. Notabene, biorąc pod uwagę czarną flagę anarchistów, ich czarne poczucie humoru jest jak najbardziej na miejscu.

Piątek

Na dobre i na złe startuje Euro 2012. Kapitan polskiej reprezentacji zapowiedział, że na meczu otwarcia nasi zawodnicy pokażą "to, co mają w spodniach". Nie wiem, czy na wszelki wypadek lepiej nie oglądać, czy - wręcz przeciwnie - lepiej pokazywać to, co się ma w spodniach, niż to, co się ma w głowie. Np. w czwartek krakowscy kibice, którzy przyszli na trening reprezentacji Holandii, na widok czarnoskórych piłkarzy mieli w głowie potrzebę wydawania "odgłosów dżungli".

No to miłego weekendu z Euro.