Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kęczanin walczył, ale pełną pulę wziął lider

Jerzy Zaborski
I liga siatkarzy. Gospodarze po dwóch zwycięstwach zostali zatrzymani przez lidera, ale niewiele brakowało, a urwaliby mu punkt.

Kęczanin Kęty – Camper Wyszków 1:3 (26:24, 23:25, 13:25, 22:25)
Kęczanin: Macionczyk, Biegun, Błasiak, Pietruczuk, Behrendt, Macek, Mariański (libero) oraz Ciupa, Szpyrka, Ogrodniczuk, Gaweł, Gandyk.
Camper: Kaczorowski, Woroniecki, Kowalczyk, Główczyński, Peszko, Wójcik, Sobczak (libero) oraz Faryna, Zrajkowski, Rutecki, Wojtkowski.

Kęczanie, mając w nogach trudny tydzień, chcieli jak najszybciej odrobić swoją pracę domową, czyli wygrać dwa sety, a – tym samym – zdobyć na liderze upragniony punkt.

W premierowej odsłonie długo jedni i drudzy starali się zgubić konkurencję. Jak prowadzili kęczanie 9:6, to potem był remis 9:9 i znowu miejscowi gonili wynik (9:11). Wreszcie uciekli na 19:16 i zrobienie pierwszego, jakże ważnego kroku z liderem, nabrało realnych kształtów.

Po zepsutej zagrywce Kaczorowskiego było 23:20, ale później z krótkiej zaatakował Główczyński (23:21). Przy stanie 23:22 trener miejscowych wziął czas. Do akcji wkroczył nie kto inny, jak Pietruczuk, popisując się udanym atakiem. Potem była jeszcze chwila niepewności, ale seta ostatecznie zakończył Macek.

Zaciętą walkę kibice oglądali w drugim secie. Gospodarze przegrywali 21:23, ale doprowadzili do remisu 23:23. Trener gości wziął czas, a potem lider skończył seta.

W trzeciej partii szybko zrobiło się 8:16, więc Marek Błasiak dał pograć wszystkim, żeby podjąć jeszcze jedną próbę walki o punkt, ale w czwartej partii. W niej było już 20:20, ale potem dwa punkty zdobyli goście i nie oddali już wypracowanej zaliczki.

W końcówce nie udało nam się zablokować dwóch sytuacyjnych piłek, przebitych przez rywali palcami i dlatego nie mamy nic – powiedział Marek Błasiak, trener Kęczanina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski