Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice są zachwyceni

Piotr Pietras
Marzena Sadłek (z prawej) ze swoją rodziną przed stadionem Termaliki Bruk-Betu Nieciecza
Marzena Sadłek (z prawej) ze swoją rodziną przed stadionem Termaliki Bruk-Betu Nieciecza Fot. PIOTR PIETRAS
Piłka nożna. Nowy stadion Termaliki Bruk-Betu Nieciecza staje się atrakcją turystyczną.

Stadion Termaliki Bruk-Betu Nieciecza oddany został do użytku 20 listopada i już robi furorę. Obiekt powoli staje się atrakcją turystyczną, którą chętnie przyjeżdżają oglądać kibice nie tylko z Małopolski, ale także pozostałych regionów.

Okres świąteczno-noworoczny to doskonała okazja, by w wolnej chwili odwiedzić oddaloną o 20 kilometrów od Tarnowa Niecieczę i z bliska zobaczyć stadion. W jeden ze świątecznych dni na parkingu obok obiektu można było zobaczyć samochody z rejestracjami z województw małopolskiego, śląskiego i świętokrzyskiego, a wokół wiele osób oglądających powstały w niespełna pół roku stadion.

- W trakcie budowy bardzo często odwiedzałem miejsce, w którym powstawał stadion i widziałem, jak obiekt rośnie w oczach - mówi były piłkarz Unii Tarnów i Wolanii Wola Rzędzińska, a obecnie zagorzały kibic tej ostatniej drużyny Tadeusz Sysło.

- To niesamowite, że tak piękny obiekt powstał w tak krótkim czasie. Przyznam się, że nie byłem jeszcze na żadnym meczu ligowym rozgrywanym na nowym stadionie, gdyż ze względu na chorobę i niezbyt sprzyjającą pogodę nie chciałem narażać swojego zdrowia, ale w rundzie wiosennej na __pewno nie raz przyjadę - zapewnia blisko 70-letni kibic. - Stadion jest naprawdę przepiękny i jego właścicielom, państwu Witkowskim, należą się ogromne słowa uznania. Żal mi tylko, że obiekt Termaliki Bruk-Betu nie jest usytuowany bliżej Tarnowa, gdzie teraz mieszkam - dodaje były piłkarz.

Stadionem Termaliki Bruk-Betu zachwycała się także Marzena Sadłek z Bielska-Białej, która nie jest wprawdzie zapalonym kibicem piłki nożnej, ale sporo słyszała już o nowym obiekcie w Niecieczy i przy okazji świątecznej wizyty u rodziny w Tarnowie nie odmówiła sobie wycieczki do podtarnowskiej miejscowości.

- Przyznam, że jestem zachwycona tym, co zobaczyłam. Nie byłam wprawdzie wewnątrz obiektu, gdyż był zamknięty, ale sporo widziałam spoza jego bram i stwierdzam, że jest to stadion, którego nie powstydziłyby się najlepsze drużyny w Europie. W Bielsku-Białej, gdzie mieszkam, ostatnio także wybudowano nowy stadion, na którym swoje mecze rozgrywa zespół Podbeskidzia. Tamten obiekt również widziałam tylko z zewnątrz i porównując oba, zdecydowanie korzystniej prezentuje się ten w __Niecieczy - przyznaje Marzena Sadłek.

Dopowiada: - Wcale nie dziwię się, że obiekt Termaliki Bruk-Betu przyciąga tak wiele osób chętnych do zobaczenia go z bliska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski