Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy bloger zamienia się w biznesmena?

Dorota Dejmek
Biznes w internecie. Bloga zaczynamy pisać po prostu z chęci dzielenia się swoją pasją z innymi. Z czasem dochodzi zainteresowanie reklamodawców, pierwsze zlecenia reklamowe, a wraz z nimi - dochody.

Tak zaczyna swoją przygodę w sieci wielu blogerów. Co dalej? Czy prowadzenie bloga, który zarabia, zawsze musi wiązać się z założeniem działalności gospodarczej? Czy wpływy uzyskane z tytułu udostępnienia na stronie miejsca pod reklamę można rozliczyć ryczałtem?

- Jeśli strona internetowa czy blog są prowadzone w celach zarobkowych, a do tego stanowią zorganizowaną i ciągłą działalność, to w świetle istniejących przepisów są działalnością gospodarczą, która implikuje konieczność rejestracji firmy - podkreśla Tomasz Bożętka, dyrektor Oddziału Tax Care w Krakowie.

- Natomiast niewielkie dochody, uzyskiwane przez blogera, sporadycznie i bez większego zaangażowania, nie zawsze muszą wiązać się z obowiązkiem założenia działalności gospodarczej.
Jednak nie do końca jasna definicja działalności gospodarczej, sprawia, że twórca bloga, nawet jeśli strona nie przynosi zysków, może niekiedy mieć trudność w udowodnieniu przed fiskusem, że nie robi tego w celach zarobkowych. Dlatego prowadzenie działalności bez jej zarejestrowania może się skończyć nałożeniem kary grzywny a w pewnych przypadkach nawet ograniczeniem wolności.

Karane jest bowiem osiąganie przychodów z nieujawnionych źródeł, stąd, jeśli nawet prowadząc bloga nie prowadzimy działalności gospodarczej, ważne jest uregulowanie współpracy z partnerami zewnętrznymi (w tym reklamodawcami) stosownymi umowami np. o pracę, zlecenie lub dzieło, o wynajem powierzchni reklamowej czy sprzedaż praw autorskich.

Jeśli blog się rozwija, zyskuje czytelników i reklamodawców, przeobrażając się w biznes, to obok obowiązków, wynikających z prowadzenia działalności gospodarczej, pojawiają się także spore korzyści. Wśród głównych zalet warto wymienić możliwość szerokiej współpracy z reklamodawcami oraz dowolnego rozwijania działalności, możliwość rozliczania kosztów i tym samym obniżenia podatku dochodowego, rozliczanie podatków w systemie kwartalnym, prawo do odliczania VAT-u.

Przychody uzyskiwane z tytułu udostępnienia miejsca na zamieszczanie reklam na stronie internetowej, jeśli nie są uzyskiwane w ramach działalności gospodarczej, podlegają opodatkowaniu podobnie, jak przychody z najmu lub dzierżawy. Czyli bloger, jako osoba fizyczna, uzyskane z tego tytułu dochody może opodatkować według skali podatkowej albo zryczałtowanej stawki w wysokości 8,5 proc.

- Do niedawno budziło to jednak wiele niejasności - mówi Tomasz Bożętka. - Wątpliwości na korzyść podatników rozwiał we wrześniu 2014 roku minister finansów, wydając interpretację ogólną, pozwalającą osobom fizycznym zarządzającym stronami internetowymi zaliczać wynagrodzenie otrzymywane z tytułu udostępnienia kawałka strony pod reklamę do tego samego źródła przychodów, co najem, dzierżawa lub inne umowy o podobnym charakterze. Daje to możliwość opodatkowania zysków z takich umów ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski