Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś dogonimy Groningen? PRZEGLĄD(ARKA)

Arek Maciejowski
W środę w "Kronice Krakowskiej" opisywałem nowe pomysły urzędników na rozwój systemu wypożyczalni rowerów miejskich. Cały system zostanie zmieniony tak, aby jednoślady można było zostawiać np. pod swoim domem, a nie tylko na wyznaczonych stacjach. Pojazdy wyposażone byłyby też m.in. w GPS.

To jak na Kraków prawdziwa rewolucja. Chciałbym jednak doczekać czasów, w których korzystać będziemy mogli z takich rozwiązań, jakie planowane są w Groningen, czyli rowerowej stolicy Holandii. Ostatnio w brytyjskim "Guardianie" ukazał się artykuł na temat tego dużo mniejszego od Krakowa miasta.

"Sygnalizacja świetlna z czujnikami deszczu dająca priorytet rowerzystom w deszczowe dni… Podgrzewane drogi rowerowe, aby nie wpaść w poślizg podczas ataku mrozów… To może brzmieć dla Ciebie jak science fiction, ale w holenderskim Groningen to niedługo będzie codziennością" - piszą brytyjscy dziennikarze. Ale to nie wszystko.

Na drogach dojazdowych do miasta pojawić mają się park & bike, czyli specjalne punkty dla kierowców, którzy za darmo będą mogli pozostawić swoje samochody, jeżeli potem przesiądą się na rowery i nimi dojadą do centrum. Przy dworcu kolejowym powstać ma 5 tysięcy dodatkowych miejsc dla rowerów, bo obecne 10 tysięcy to już za mało.

W "Guardianie" podkreślają, że dzięki takim inwestycjom już teraz w Groningen dwie trzecie wszystkich podróży odbywa się na rowerze, a powietrze ma najczystsze ze wszystkich dużych miast w Holandii. Czyli przykład dla Krakowa jest idealny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski