Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłamliwe uzasadnienie likwidacji

MONK
Fot. (MONK)
Fot. (MONK)
KONTROWERSJE. Senator Stanisław Kogut (PiS) interweniuje u ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzego Millera w obronie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Fot. (MONK)

Senator wystosował do ministra pismo, w którym zwraca uwage na brak uzasadnienia decyzji o likwidacji oddziału. - Osobiście uważam, że likwidacja Karpackiego Oddziału SG ma charakter polityczny. Założono tezę, że KOSG musi być zlikwidowany i dobiera się wszelkie argumenty, nawet kłamliwe, aby tę tezę obronić - twierdzi Kogut.

Senator wspólnie z innymi parlamentarzystami i samorządowcami z Sądecczyzny uczestniczył w spotkaniu z komendantem SG pułkownikiem Leszkiem Elasem w komendzie w Nowym Sączu. Dyskusja dotyczyła zmian struktury organizacyjnej Straży Granicznej na po łudniowej granicy Polski z Republiką Czeską i Słowacją. Komendant poinformował wówczas, że podjął decyzję o likwidacji Karpackiego Oddziału z pozostawieniem placówki w Nowym Sączu, która podlegać będzie komendzie Śląskiego Oddziału w Raciborzu.

Podczas spotkania senatora Koguta poniosły emocje. Zarzucił komendantowi głównemu, że o likwidacji zdecydował "układ towarzysko - grzecznościowy", a jeśli to się potwierdzi, zapowiedział, że zgłosi sprawę do prokuratury. Ze spotkania z dowódcą SG senator wychodził nieusatysfakcjonowany odpowiedziami i z przekonaniem, że na decyzjach zaważyły względy polityczne. Ostateczna decyzja o likwidacji oddziału należy do szefa MSWiA, dlatego parlamentarzyści i związkowcy SG ślą do niego pisma w obronie oddziału.

Senator Kogut w piśmie do ministra Jerzego Millera stawia szereg pytań, na które nie uzyskał odpowiedzi podczas spotkania z komendantem głównym SG w ubiegły czwartek w Nowym Sączu. "Czy istnieją powiązania rodzinne zastępcy Komendanta Głównego SG z pracownikami Oddziału w Raciborzu? Ilu dyrektorów w Komendzie Głównej pochodzi z Raciborza? Ilu członków powołanego w czerwcu przez komendę główną zespołu do opracowania propozycji zmiany struktury organizacyjnej na południowej granicy Polski jest z Koszalina i Raciborza? Dlaczego "wizyty studyjne w placówkach SG i komendach OSG na południowej granicy Rzeczpospolitej Polskiej" odbył jedynie przewodniczący zespołu? Na czym bazowano przy podejmowaniu decyzji, skoro materiał analityczny został przedstawiony zespołowi już po głosowaniu za likwidacją KOSG, na kilka dni przed spisaniem stanowiska?" - między innymi te pytania Kogut kieruje do ministra Millera.

- Nasuwa się wniosek, że decyzja o likwidacji KOSG została podjęta jeszcze przed dokonaniem jakichkolwiek analiz, a prace zespołu miały za zadanie tylko sformalizować tę decyzję - dowodzi Kogut i pyta w czyim interesie jest, aby zespół pracujący w tak krótkim czasie doprowadzał do całkowitego podważenia zasad przyjętych w Założeniach wieloletniej koncepcji funkcjonowania Straży Granicznej na lata 2009 - 2015, tj. w dokumentach nad którymi przez wiele miesięcy pracował sztab fachowców. Zgodnie z tym dokumentem Karpacki Oddział miał istnieć do 2015 r. - Uważam, że konieczne jest wystąpienie do prokuratury celem zbadania, czy nie zostały naruszone zasady bezpieczeństwa państwa przez to, że na granicy z Czechami mają pozostać dwie jednostki SG w Kłodzku i Raciborzu, a granica ze Słowacją ma pozostać całkowicie odsłonięta - sugeruje senator Kogut. Sprawą uzasadnienia likwidacji KOSG w nowym Sączu na wniosek posła Arkadiusza Mularczyka (PiS) zajmuje się juz Najwyższa Izba Kontroli.

(MONK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski