Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klockowy shooter

RAFAŁ STANOWSKI
Klocki atakują
Klocki atakują
Gra "Brick Force" wyszła z fazy prób i stara się swoim oryginalnym pomysłem przyciągnąć uwagę graczy. Ma na to szansę, ponieważ jest połączeniem strzelanki online z sandboxem w stylu bestsellerowego "Minecrafta".

Klocki atakują

Gry

Dzięki producentowi gry, niemieckiej firmie Infernum, mieliśmy okazję przyjrzenia się najnowszej wersji. "Brick Force" jest rzeczywiście produkcją wyjątkowo oryginalną, choć bazuje na sprawdzonych rozwiązaniach. Strzelanki zawsze sprzedawały się znakomicie, patrząc na sukcesy serii "Call of Duty", "Medal of Honor" czy "Battlefield". Niemiecka produkcja nie stara się być oryginalna na siłę, lecz posiada sprawdzone rozwiązania. Strzelanie to jednak tylko część zabawy. Któż z nas nie marzył o tym, by w sposób łatwy tworzyć swoje mapy, a następnie zapraszać do zabawy znajomych? Taką opcję oferuje wiele gier, kiedyś bardzo dobry edytor posiadała "Operation Flashpoint", ale system opracowany przez Mojang w "Minecrafcie" sprawdza się idealnie. Tutaj mamy jego inteligentne przetworzenie. To oznacza, że zabawa jest prosta, a zarazem daje wyobraźni pole do działania.

Gra wygląda bardzo minecraftowo. Obraz napędza autorski silnik "Unity 3D", który sprawdza się bez zarzutu. W dobie dzisiejszych wodotrysków graficzne uproszczenie mogłoby kogoś razić. Jednak od czasu sukcesu "Minecrafta" okazało się, że kluczem do otwarcia serc graczy nie są wodotryski, lecz grywalność.

W "Brick Force" gra się bez zarzutu. Uproszczona grafika daje nawet pewien atut. Po pierwsze, nie ma kosmicznych wymagań sprzętowych, co pozwala na zabawę na wielu komputerach (także tych w pracy, gdzie zwykle nie ma najnowszego GeForce'a). Po drugie, produkcja odróżnia się od morza idących w fotorealizm produkcji, a starszym graczom uruchamia wyobraźnię i przypomina gry, które uruchamiali przed laty.

Pobranie "Brick Force" jest proste - wystarczy wejść na stronę www.brick-force.com. Płacenie zaczyna się w trakcie, czyli wtedy, gdy chcemy się poddać tuningowi. Szeroką opcję dodatków, które pozwolą nam dominować na mapie, umożliwa sklep, w którym kupujemy ulepszenia. Twórcy zapowiadają, że "Brick Force" będzie trampoliną dla kreatywności i w przyszłości można będzie grać na mapach nawiązujących do westernu czy science fiction. Wszystko zależy od pomysłowości graczy, którzy mogą z łatwością modyfikować grę i wymyślać niebanalne lokalizacje. Już zresztą istnieją mapy nawiązujące do gier "Super Mario" czy filmów "Tron".

"Brick Force" wraca do korzeni. Przypomina o tym, że kiedyś gry nie stawiały na wizualne efekty, lecz grywalność. Ciekawy pomysł był kluczem do sukcesu. Tak samo jest dzisiaj. Autorzy podają, że w "Brick Force" bawi się już milion graczy.

W planach studia jest również wersja na tablety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski