Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopot z dużą walizką

SIE
Teoretycznie podróżny ma prawo do przewożenia bagażu podręcznego w autobusie, ale pod warunkiem, że torba mieści się nad lub pod siedzeniem, ewentualnie na kolanach pasażera. Jeżeli bagaż jest większy (niestety - nie wiadomo, jakie wymiary definiują "większy" bagaż), powinien zostać umieszczony w schowku bagażowym i - tutaj panuje już pełna dowolność - można pobrać za niego opłatę. - Ale właściwie nikt tych opłat nie zbiera - powiedziano nam w krakowskim PKS. - Wózki inwalidzkie są na pewno przewożone bezpłatnie.

Jak powinno się przewozić bagaż pociągiem lub autobusem

 Przepisy dotyczące przewożenia bagażu autobusami PKS są niejasne i - co gorsza - inne w każdym przedsiębiorstwie. Oznacza to, że na przykład jadąc z Krakowa do Zakopanego autobusem krakowskiego PKS, nie zapłacimy za bagaż, ale gdy z powrotem wieźć nas będzie już inny PKS - za przewiezienie plecaka będziemy musieli zapłacić. - Każde przedsiębiorstwo ma własne przepisy dotyczące bagażu - wyjaśniono nam w dziale przewozowym krakowskiego PKS. - Jeżeli więc wymagana jest jakaś opłata za bagaż, wyznaczy ją kierowca i on jest zobowiązany do jej pobrania.
 Nieprecyzyjne przepisy pozwalają zaoszczędzić na opłacie za bagaż, czasem jednak powodują konfliktowe sytuacje. Zgłosiła się do nas Czytelniczka, która poprosiła kierowcę o schowanie dużego plecaka ze stelażem do bagażnika. - Powiedział, że nie będzie dużego tłoku i żeby plecak położyć na tylnych siedzeniach - _opowiada. - _Mimo moich nalegań nie otworzył bagażnika. Mam chorobę lokomocyjną i specjalnie kupiłam wcześniej bilet, aby nie siedzieć z tyłu podczas jazdy po krętych drogach a z drugiej strony nie chciałam zostawić plecaka bez opieki. Na trzecim przystanku w autobusie zrobiło się tłoczno i musiałam wziąć plecak na kolana. _Według przepisów, kierowca jest zobowiązany zabrać cały bagaż pasażera. - _Kierowca popełnił błąd - _stwierdzono w krakowskim PKS. - _Powinien był otworzyć bagażnik, tym bardziej, że w autobusie zaczęło brakować miejsca.
 Wybierając się w podróż pociągiem, mamy sytuację dużo jaśniejszą. Każdy ma prawo do przewiezienia bagażu o wadze do 20 kg, pod warunkiem, że nie przeszkadza on innym podróżnym, czyli mieści się na półkach lub pod siedzeniem. - Jeżeli jednak bagaż jest duży i zawadza w przedziale, powinien być przewożony w wagonie bagażowym - _poinformowano nas w kasie bagażowej na krakowskim Dworcu Głównym PKP. - _Nawet jeżeli waży mniej, ale jest niewygodny. _Są dwie możliwości transportowania większego bagażu: można wykupić specjalny bilet i wtedy torbę ważącą do 30 kg trzeba umieścić na korytarzu - na początku lub końcu składu. Ta wersja nie nadaje się na dłuższe trasy, bo bagażu nie wolno (i chyba nie warto!) zostawiać bez opieki. Druga opcja to nadanie dużej torby czy walizki na bagaż.
 Waga jednej sztuki nadanej na bagaż nie może przekraczać 25 kg, a całości przesyłki - 200 kg. Opłata jest bardzo zróżnicowana i zależy od wagi i odległości, jaką nasza paczka ma pokonać. Wadą takiej formy transportowania ciężkich pakunków jest to, że nie jadą one razem z nami, tylko specjalnym pociągiem pocztowym i trzeba je później odebrać z dworca, ewentualnie nadać dzień wcześniej. - _Nie mogą to być rzeczy szklane, łatwo tłukące się, łatwopalne ani wartościowe - _usłyszeliśmy w kasie bagażowej. - _Całość powinna być starannie zapakowana, bez możliwości dostępu.

 Na szczęście przewiezienie roweru nie jest tak trudne, jak wielu podróżnych uważa. PKP unormowało przepisy w tym zakresie i rower można przewozić pociągiem na korytarzu na końcu lub początku składu. Można go zabezpieczyć, przypiąć do uchwytu i samemu usiąść w przedziale. Cena transportowania roweru nie jest wysoka, zależy od wagi oraz odległości i przeciętnie wynosi około 15 zł np. z południa Polski nad morze i 7 - 8 zł na krótszych trasach. Z wożeniem roweru autobusem PKS również nie powinno być problemów. - Gdy nie ma tłoku, można go umieścić z tyłu autobusu - _powiedziano w krakowskim PKS. - _Natomiast jeżeli rower ma być przewożony w bagażniku, powinien mieć odkręcone pedały i kierownicę przekręconą tak, aby był jak najbardziej płaski.
 Bilet bagażowy (i na przewóz roweru) można kupić albo w kasie na dworcu - zarówno zwykłej jak i bagażowej - albo u konduktora (bilet zakupiony u niego jest droższy). Za brak biletu na bagaż obowiązuje kara w wysokości 30 zł 8 gr. Dość często zdarza się, że jeden pasażer ma kilka dużych toreb zajmujących większość miejsca przeznaczonego w przedziale na bagaż. W tej sytuacji, gdy nie mamy gdzie położyć swojej torby, możemy interweniować u konduktora. - Pasażer ma prawo do przewożenia jednej sztuki bagażu i jeżeli wiezie więcej - powinien nadać na bagaż albo umieścić na korytarzu z tyłu lub z przodu składu i wykupić bilet bagażowy - _informuje pracownik kasy bagażowej. - _Konduktor ma prawo to wyegzekwować, tak aby inni pasażerowie również mieli miejsce na swój bagaż.
(SIE)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski