Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty ze szlabanem

Barbara Ciryt
Częsty widok przy dworcu - policja w radiowozie legitymuje pieszego
Częsty widok przy dworcu - policja w radiowozie legitymuje pieszego Archiwum prywatne
Krzeszowice, Tenczynek. Mieszkańcy interweniują i skarżą, że przejście przez tory na ul. Daszyńskiego jest zbyt długo zamknięte, gdy wszyscy spieszą się do pracy lub do szkoły

Mieszkańcy Tenczynka alarmują, że PKP zamyka na 20 minut szlaban na przejeździe obok dworca. Odbywa się to przed godz. 8 rano, więc ludzie nie mogą zdążyć do pracy i szkoły. Wielu z trudem dobiega na pociąg, który odjeżdża tuż po otwarciu szlabanu.

- Problem w tym, że zamiast próby rozwiązania problemu mamy jego kumulowanie. To dlatego, że przy torach stoi policja i daje mandaty tym, którzy przechodzą pod szlabanem - mówi jedna z tenczynianek.

Skarg jest coraz więcej. Ludzie wskazują, że na zamknięty szlaban natrafiają uczniowie krzeszowickiego liceum i zespołu szkół. - Gdy młodzi idą od strony Tenczynka na ul. Daszyńskiego, od godz. 7.40 przejście blokuje im szlaban. Przejeżdża pociąg, ale bariera nie jest podnoszona, bo zaczyna się przetaczanie wagonów, co trwa prawie do godz. 8. Uczniowie nie mają szans, żeby zdążyć do szkoły.

Biegną na złamanie karku, mijając dwa skrzyżowania z sygnalizacją świetlną - opowiada kobieta z Tenczynka.
Mieszkańcy dopytują, czy przetaczania wagonów nie można zrobić w innym czasie. Skarżą się, że dodatkowo stresuje ich policja.

- Funkcjonariusze nie poszli zapytać, czy konieczne jest zamykanie szlabanu na tak długi czas. Dla nich lepiej jest podreperować budżet, dając mandaty, nawet do 100 zł - wyliczają piesi.

Policja zaznacza, że nie prowadzimy tam akcji cyklicznych, patrole są tam maksymalnie dwa razy w miesiącu i nie ma nacisku, by karać przechodniów mandatami. - W styczniu żaden pieszy nie został tam ukarany mandatem - mówi podinsp. Marek Korzonek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

- Gdybyśmy chcieli reperować budżet, to bezwzględnie karalibyśmy mandatami, a często dajemy tylko upomnienia. Jednak policja musi reagować, widząc osoby przechodzące w niedozwolonym czasie. Zawsze będzie upominać- dodaje.

Jedna z kobiet opisuje sytuację z 22 stycznia. Pasażerowie pociągu przyszli przed godz. 8 do przejścia kolejowego. - Szlaban był zamknięty. A po jego drugiej stronie czekali policjanci. Zatrzymywali każdego, kto wystawił nogę za szlaban - opowiada. - Tym razem tylko odnotowywali nieposłusznych. Jednak bardzo utrudnili życie pasażerom, bo zabrane dokumenty oddawali w momencie, gdy pociąg sygnalizował odjazd. Wszyscy biegli na wyścigi do pociągu. I ci, których legitymowała policja, i ci, którzy stali grzecznie za szlabanem, bo ten został otwarty dopiero, gdy pociąg szykował się do odjazdu - relacjonuje kobieta.

Nikt by nie zdążył, gdyby jedna z pasażerek nie prosiła maszynisty o zaczekanie chwilę na dobiegających ludzi.
W PKP mówią, że na przejeździe w Krzeszowicach jest bardzo duży ruch kolejowy i drogowy. Dodatkowo prowadzona jest obsługa bocznic, na które podstawiane są wagony.

- Aby ułatwić mieszkańcom dostęp do pociągów i umożliwić bezpieczne przekroczenie skrzyżowania torów z drogą, PKP Polskie Linie Kolejowe przeanalizują zgłaszane problemy i możliwości ich rozwiązania. Rozpatrzymy np. wstrzymanie manewrów - przetaczania wagonów dla obsługi bocznic - na 10 minut przed przejazdem pociągów pasażerskich - mówi Dorota Szalacha, z zespołu prasowego PKP PLK.

Przypomina, że z uwagi na duży ruch i konieczność zapewnienia bezpieczeństwa, rogatki na przejeździe są zwykle w pozycji zamkniętej. Ale można włączyć przycisk, zainstalowany przy urządzeniach rogatkowych i jeśli jest taka możliwość, to obsługa kolei otworzy szlaban.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski