Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta dzielna jest

Barbara Rotter-Stankiewicz
Kobieta dzielna jest

Taka prawidłowość to nic nowego: im więcej ma ktoś obowiązków, tym łatwiej znajduje czas na dodatkowe zajęcia. Sęk chyba w tym, że skoro sytuacja przez lata zmusza go do sprawnej organizacji pracy, to przyuczony do tego potrafi przyjąć na siebie kolejne obowiązki i - co najważniejsze - podołać im. Ktoś inny będzie się ślimaczył, narzekał, że na nic nie ma czasu i siły, użalał się nad sobą, a nasz pracuś da radę wszystkiemu i sprawiać mu to będzie jeszcze przyjemność. W przysiółku Zręczyc, Zaprzykopiu mieszkała przed laty „babcia Kasia”.

W małej chałupce, przy której nawet nie było studni, wychowała dziewięcioro dzieci. Kilka razy w tygodniu chodziła do Krakowa - a trasa liczy około 35 kilometrów - na Kleparz, z koszami jajek i nabiału. Oczywiście prowadziła gospodarstwo, troszczyła się o dom, do kościoła chodziła ładnych parę kilometrów i na wszystko znajdowała czas. Gdy zbliżały się jakieś szkolne czy religijne uroczystości, przychodzili do niej sąsiedzi, by napisała okolicznościowy wierszyk.

Jak widać (patrz - tekst obok) nie był to przykład odosobniony. Takich dzielnych niewiast nie brakuje i dziś; spotyka się je często właśnie w Kołach Gospodyń Wiejskich, lokalnych stowarzyszeniach, organizacjach wolontariackich, Uniwersytetach Trzeciego Wieku. Wiele z nich musi pogodzić prowadzenie domu, zajmowanie się dziećmi czy wnukami, z pracą zawodową i społeczną.

Są zajęte od świtu do nocy, w większości - całkiem bezinteresownie. Motorem ich działań jest świadomość, że komuś są potrzebne, że ktoś na nie liczy i satysfakcja, że dają radę. A gdy jeszcze zostaną zauważone i pochwalone, dostają dodatkowy zastrzyk energii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski