Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kodeks ułatwia życie zdającym na prawko

Grzegorz Skowron
Do tej pory odblaski miały tylko dzieci, teraz muszą mieć wszyscy
Do tej pory odblaski miały tylko dzieci, teraz muszą mieć wszyscy KAROLINA MISZTAL
Prawo. Wczoraj zmiany objęły kierowców, za tydzień nowe obowiązki czekają pieszych

Do egzaminu na prawo jazdy można przystąpić bez konieczności uczęszczania na zajęcia teoretyczne. A część praktyczną zaliczymy korzystając z samochodu, na którym uczyliśmy się podczas kursu. Wczoraj weszła w życie nowelizacja przepisów dotyczących praw jazdy. Mają one ułatwić życie przyszłym kierowcom i szkołom nauki jazdy.

Najwięcej kontrowersji (pisaliśmy o nich w zeszłym tygodniu) wzbudziła zmiana, dzięki której nie trzeba mieć osobnego prawa jazdy na motocykl z silnikiem o pojemności do 125 cm sześc. Policja zapowiada kontrole i skrupulatne egzekwowanie prawa - jeśli komuś zabraknie choćby jednego dnia do 3-letniego okresu legitymowania się prawem jazdy kat. B, a wsiądzie na motor, dostanie mandat.

Motocykl dla każdego będzie zagrożeniem dla wszystkich

Ale to niejedyna korekta w przepisach dla kierowców. Narzekający na zbyt drogie kursy będą mogli zrezygnować z części teoretycznej i samodzielnie przygotować się do egzaminu. Gdy posłowie wprowadzali taką możliwość, wiele szkół nauki jazdy zapowiadało, że nie zrezygnuje z części teoretycznej kursu, bo nie wyobraża sobie, by za kierownicą posadzić kogoś, kto może nie znać przepisów ruchu drogowego.

Coraz mniejsza liczba kandydatów na kierowców zweryfikuje te deklaracje. Z drugiej strony nie należy się spodziewać, by większość uczących się rezygnowała z części teoretycznej kursu, bo instruktorzy mają doświadczenie w przygotowaniu do testu egzaminacyjnego, a nie tylko w nauce samych przepisów ruchu drogowego.

Nie wiadomo też, na ile rozpowszechni się możliwość zdawania egzaminu praktycznego w samochodzie, w którym ktoś uczył się jeździć. Dla początkującego kierowcy zmiana auta to dodatkowy stres, choćby ze względu na różnicę w działaniu sprzęgła, więc prawo skorzystania podczas egzaminu z dobrze poznanego pojazdu byłoby ułatwieniem. Ale takie auto musi być np. wyposażone w kamery nagrywające przebieg jazdy i to takie, jakich będzie wymagał ośrodek egzaminacyjny.

I w tym przypadku wiele zależy od szkół nauki jazdy. Mogą one np. w cenie kursu zaoferować także wypożyczenie samochodu na egzamin. To jednak kłopot, bo w tym czasie z pojazdu nie skorzystają inni kursanci. Jednak z drugiej strony, gdy ośrodek egzaminacyjny zmieni auta, na których sprawdza umiejętności przyszłych kierowców, taka szkoła nie będzie zmuszona do pójścia jego śladem, i zakupu takich samych aut.

Szybciej niż kierowcy zmiany w przepisach dotyczących ruchu drogowego odczują piesi. Za tydzień wejdzie w życie obowiązek używania elementów odblaskowych dla idących po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym. Obecnie odblaski muszą posiadać tylko dzieci do 13. roku życia, od najbliższej niedzieli za ich brak dorosły może zapłacić mandat do 500 zł.

Według policji nowa regulacja ma nie tyle uszczuplić zawartość portfeli pieszych, co poprawić ich bezpieczeństwo. Temu powinna też służyć rozważana propozycja wprowadzenia obowiązku zatrzymywania się kierowców przed pasami, gdy stoi przy nich pieszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski