Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykl dla każdego będzie zagrożeniem dla wszystkich

Maciej Pietrzyk
Janusz Wójtowicz
Kontrowersje. Branża motoryzacyjna doprowadziła do zmiany prawa, dzięki której już dziś może liczyć zyski. Jednak przez nowelizację na polskich drogach pojawi się cała masa nieumiejących jeździć motocyklistów

Od niedzieli większość kierowców samochodów osobowych będzie mogła legalnie jeździć także motocyklami o niewielkiej pojemności silnika. Zmiana przepisów doprowadziła już do gwałtownego wzrostu sprzedaży jednośladów i coraz bardziej niepokoi ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem drogowym.

Na motocykle mogą przesiąść się wszystkie osoby, które przynajmniej od trzech lat mają prawo jazdy kategorii B (na samochody osobowe). W grę wchodzić będą te maszyny, których pojemność skokowa silnika nie przekracza 125 cm sześc., a moc 11 kW. W praktyce oznacza to, że bez zdobywania dodatkowych uprawnień można będzie prowadzić motocykl ważący nawet ponad 100 kg i mogący rozwinąć prędkość powyżej 100 km/h.

Eksperci ds. bezpieczeństwa drogowego zdecydowanie krytykują nowe rozwiązania. - Nie wystarczy umieć jeździć na rowerze i mieć prawo jazdy na samochód, żeby bez problemu przesiąść się na motocykl. To wymaga zdobycia dodatkowych umiejętności - opanowania maszyny oraz nabrania doświadczenia w ruchu drogowym - mówi Marek Dworak, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego i sekretarz Wojewódzkiej Rady Ruchu Drogowego.

Do tej pory posiadacze prawa jazdy kategorii B mogli co najwyżej prowadzić małe skutery o pojemności do 50 cm sześc.

W całej sprawie wątpliwości budzą jednak nie tylko nowe przepisy, ale sam przebieg prac nad nimi. Pierwotnie bowiem złożony przez SLD projekt ustawy o kierujących pojazdami nie wspominał ani słowem o prowadzeniu motocykli bez dodatkowych uprawnień. Zawierał kwestie regulujące przebieg egzaminów na prawo jazdy.

Budzący kontrowersje przepis został niespodziewanie dopisany na posiedzeniu sejmowej podkomisji. Zgłosił je Polski Związek Motorowy (PZM).

- Byliśmy zdecydowanie przeciwni ich propozycji. Wiadomo było, że na takich rozwiązaniach skorzysta tylko branża motoryzacyjna. W dodatku mogą one bardzo negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo na drogach. Niestety większość zdecydowała inaczej - mówi poseł Andrzej Adamczyk (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury.

Poseł Leszek Aleksandrzak (SLD), współautor i sprawozdawca projektu ustawy o kierujących pojazdami tłumaczy, że wpisał do niego postulat PZM, bo była w nim mowa o możliwości prowadzenia z prawem jazdy kategorii B tylko motocykli do 125 cm sześc. z automatyczną skrzynią biegów. - Taki motocykl łatwiej się prowadzi niedoświadczonym kierowcom, bo nie trzeba dodatkowo myśleć o zmianie biegów. Dlatego uznałem, że można rozpocząć nad nim dyskusję - tłumaczy poseł.

Takie rozwiązanie zyskało poparcie Sejmu. Senat stwierdził jednak, że nowe przepisy powinny dawać kierowcom łatwiejszy dostęp także do motocykli z ręczną skrzynią biegów. - Uznali, że maszyny z automatyczną skrzynią produkują tylko trzy duże firmy, więc nie można ich faworyzować. Moim zdaniem takie rozszerzenie jest złym pomysłem - mówi poseł Aleksandrzak.

Według Marka Dworaka, wchodzące w życie w niedzielę przepisy są nadmiernym promowaniem jazdy motocyklami, które są bardziej niebezpieczne niż samochody. Pierwsze efekty tej promocji są już zresztą widoczne - w większości salonów sprzedaży nie ma mowy o kupnie maszyny o pojemności silnika do 125 cm sześc.

- Sprzedaż gwałtownie wzrosła już kilka miesięcy temu, zaraz po uchwaleniu przepisów. W naszym salonie na razie w ogóle ich nie ma. Na dostawę musimy poczekać przynajmniej do połowy września - mówi Paweł Palma ze sklepu Motor Fan w Krakowie.

Paweł Straus, prezes krakowskiego Stowarzyszenia Motocyklistów Grupa Południe, zaleca, żeby osoba, która nigdy wcześniej nie miała styczności z motocyklem przed jego zakupem koniecznie wzięła sobie przynajmniej kilka lekcji doszkalających.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski