Przemysław Cecherz FOT. JAN HUBRICH
W poprzedniej kolejce jego piłkarze przegrali w Katowicach. - W niedzielę byłem bardzo zawiedziony. W poniedziałek obejrzałem sobie mecz jeszcze raz. Nie wszyscy zawiedli. Błędy popełnialiśmy szczególnie w ofensywie - tłumaczy. - Na treningach pracowaliśmy nad poprawą tego, co było źle w Katowicach - dodaje.
Wyciągnięte wnioski mają być bazą jutrzejszego sukcesu. W niedzielę o godz. 16 Kolejarz zagra u siebie ze Stomilem Olsztyn. - Przewiduję pewnie zmiany w ustawieniu, ale to już ze względu na przeciwnika. Nie wolno po jednym słabym meczu zawodnika sadzać na ławce. Trzeba dać szansę rehabilitacji, bo wtedy jest gotowy dać z siebie więcej - uważa szkoleniowiec pierwszoligowca.
W Katowicach ekipa ze Stróż dopiero pierwszy raz w tym sezonie straciła komplet punktów. Po pięciu kolejkach ma ich na koncie sześć. Stomil zdobył o dwa oczka mniej.
Drużyna z Olsztyna to beniaminek. Cecherz zapewnia jednak, że przeciwnika ma rozpracowanego. - Zagadkowa jest różnica ich gry między meczami u siebie a na wyjazdach - zdradza.
Zdaniem trenera, poza domem piłkarze z Warmii i Mazur są groźniejsi. Zespół z Olsztyna w drugiej kolejce wygrał 2:0 w Łodzi z ŁKS. Na stadionie Cracovii co prawda przegrał 0:1, ale "Pasy" bramkę zdobyły dopiero w 84 min.
- Na wyjazdach grają dobrą defensywę. Wyprowadzają bardzo groźne kontry - analizuje opiekun Kolejarza.
Małopolski pierwszoligowiec w Stróżach w drugiej kolejce pokonał 2:1 innego beniaminka, Miedź Legnica. Cecherz nie che jednak porównywać tamtego spotkania z jutrzejszym.
- Każdy mecz jest oddzielny i do każdego trzeba podchodzić inaczej. Nie patrzyłbym na spotkanie z Miedzią jako prognostyk - wyjaśnia i po chwili dodaje: - Uważam, że Miedź ze względu na swoją otwartą grę była łatwiejsza do pokonania niż będzie Stomil.
Dziś na murawę w barwach Kolejarza na pewno nie wybiegnie Dawid Szufryn, który w Katowicach zobaczył czerwoną kartkę.
W pełny sukces wierzą niedzielni goście.
- Chcemy przywieźć ze Stróż komplet punktów, bo musimy zacząć wygrywać. Z tego, co się dowiedzieliśmy, boisko w Stróżach nie jest w najlepszym stanie, dlatego czeka nas ciężkie i zarazem ciekawe spotkanie dla kibiców - mówi cytowany przez stomilolsztyn.com Łukasz Jegliński.
Łukasz Madej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?