Krwiodawstwo w plenerze
Byli też tacy, którzy celowo przyjechali na Rynek. - Okazjonalnie oddaję krew, teraz mój syn chciał po raz pierwszy oddać krew, więc postanowiłem mu towarzyszyć - stwierdził radny miasta Wiesław Wójcicki. - Obydwaj wyglądamy zdrowo i dobrze, więc czemu nie? Myślę, że radni razem z rodzinami mogliby się zaangażować w takie akcje.
Jak mówi Kazimierz Nowak, prezes klubu HDK przy HTS, na krakowian można liczyć. - Ta kolejka chętnych potwierdza, że chętnie oddają krew, która w czasie wakacji jest szczególnie potrzebna. Honorowi krwiodawcy - studenci, ludzie młodzi - wyjeżdżają na wakacje, starsi mają więcej obowiązków w pracy, a wypadków na drogach jest więcej.
Jednak nie wszyscy, którzy wykażą chęć oddania krwi, mogą zostać zakwalifikowani jako dawcy. - Warunkiem jest dobry stan zdrowia. Przed oddaniem krwi należy zjeść lekki posiłek. Na miejscu jest przeprowadzane badanie. Warto też przypomnieć, że do oddania krwi dyskwalifikuje spożywanie alkoholu. Czasem jest tak, że osoba stoi w kolejce, a potem okazuje się, że była ostatnio na jakiejś imprezie i piła alkohol.
Plenerowe akcje krwiodawcze cieszą się w Krakowie coraz większą popularnością. - Ten sam człowiek, który tutaj przyjdzie i odda krew, gdyby go wysyłać do stacji krwiodawczej, już by się zniechęcił - mówi Kazimierz Nowak.
Niedzielna akcja zasili rezerwy krwi krakowskich szpitali i klinik. Z kolei 15 sierpnia (czwartek) na Rynku Głównym klub HDK przy HTS organizuje akcję pod hasłem "Pielgrzymkowa kropla krwi", dla zabezpieczenia ewentualnych potrzeb w czasie pielgrzymki Ojca Świętego do ojczyzny. (WT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?