Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne śledztwo ws. sędziego Łączewskiego

.
fot. archiwum
Prawo. Krakowscy śledczy badają, czy w sprawie sędziego Wojciecha Łączewskiego nie złożono fałszywego zawiadomienia do prokuratury i fałszywych zeznań.

Prokuratura Regionalna w Krakowie, która prowadzi śledztwo w sprawie podszywania się pod sędziego, wyłączyła do odrębnego postępowania część materiałów i wszczęła drugie postępowanie.

Teraz śledczy będą badali, czy sędzia Łączewski nie złożył fałszywego zawiadomienia o przestępstwie.

- Z materiałów dotyczących włamania na konto i podszywania się pod sędziego Wojciecha Łączewskiego wyłączono materiały dotyczące możliwości złożenia zawiadomienia o przestępstwie, którego nie popełniono oraz złożenia fałszywych zeznań w __tym śledztwie - mówi prok. Zbigniew Gabryś z PR w Krakowie.

Prokurator podkreśla, że śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komuś. Zarzutów nikomu jeszcze nie postawiono.

Sędzia Łączewski wydał wyrok skazujący w sprawie Mariusza Kamińskiego (dziś koordynatora służb specjalnych w rządzie PiS), oskarżonego o nielegalne działania operacyjne przy tzw. aferze gruntowej, w czasie kiedy był szefem CBA.

Mariusz Kamiński ostatecznie został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Kilka miesięcy później sędzia zasłynął jako bohater dziennikarskiej prowokacji. Miał on kontaktować się z Tomaszem Lisem na portalu społecznościowym Twitter. Jedna z gazet opublikowała ich rozmowy dotyczące ustalania strategii walki z PiS. Jak się okazało, konto dziennikarza było nieprawdziwe. Łączewski umówił się z nim jednak na spotkanie, wierząc, że ma do czynienia z prawdziwym Tomaszem Lisem.

O podszywaniu się pod jego osobę powiadomił prokuraturę sam sędzia. Łączewski twierdzi, że padł ofiarą hakera. Teraz śledczy sprawdzają, czy nie było to fałszywe zawiadomienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski