Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny rok konserwatorzy odnawiają zabytkową kaplicę na Prądniku Czerwonym

Małgorzata Mrowiec
Tegoroczne prace we wnętrzu będą dotyczyły posadzki
Tegoroczne prace we wnętrzu będą dotyczyły posadzki Anna Kaczmarz
Zabytki. W tym roku kończona będzie konserwacja wnętrza kaplicy pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty na Prądniku Czerwonym. Zostanie również wykonane odwodnienia terenu wokół niej.

Kaplica przy ulicy Dobrego Pasterza 117 jest późnorenesansowa, powstała w 1642 roku. Powtarza schemat kaplicy kopułowej, popularny w XVII wieku, nawiązujący do kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Kaplica była niegdyś elementem folwarku dominikańskiego, który istniał do 1945 roku. Od 2009 roku trwają tutaj remont i prace konserwatorskie.

W minionych latach, w ramach prac we wnętrzu, konserwatorzy m.in. odkryli malowidła na ścianach: 12 tzw. zacheuszków, czyli niedużych krzyży konsekracyjnych. Każdy krzyż otacza wieniec laurowy. To najstarsza faza zachowanej dekoracji wnętrza, z czasu powstania budowli. Z kolejnej fazy zdobienia wnętrza, z 1761 roku, pochodzą malowidła o charakterze rokokowym, przedstawiające sceny z życia św. Jana Chrzciciela: narodzenie, kazanie na puszczy, chrzest Chrystusa oraz ścięcie Jana Chrzciciela.

Podczas prac w latarni wieńczącej kopułę pokazały się jeszcze inne malowidła - motywy architektury mauretańskiej. Elementy architektoniczne wnętrza są tu pokryte marmoryzacją imitującą naturalny kamień. Polichromie w kaplicy zostały odczyszczone i przeszły konserwację (dzięki czemu kolory stały się intensywniejsze). Dziś tak odnowione wnętrze naprawdę zachwyca.

Konserwatorzy (firma AC Konserwacja Zabytków Piotrowski) zajęli się tutaj również XIX-wiecznym ołtarzem wraz z rzeźbami z XVIII w. i obrazem Matki Boskiej Różańcowej. Drewniany ołtarz odzyskał cieplejszy kolor - pastelową pistacjową zieleń, a anioły na ołtarzu, po usunięciu z ich figur wtórnych przemalowań, znów mają srebrzone błyszczące szaty. Renowację przeszły tu również metalowe elementy wyposażenia, m.in. tabernakulum, lampa wieczna.

W tym roku prace w kaplicy na Prądniku Czerwonym będą kontynuowane. Parafia uzyskała na ten cel dotację w wysokości 105 tys. zł (70 procent kosztów zadania) z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.

Podczas tego etapu renowację przejdzie cementowa wzorzysta posadzka kaplicy. Ponadto konserwacja czeka obrazy: Matki Boskiej Śnieżnej, św. Piotra i św. Wojciecha. Przeprowadzone też zostaną prace na zewnątrz - zostanie wykonane odwodnienie terenu wokół kaplicy.

Nie starczy już w tym roku pieniędzy na remont dojścia do kaplicy. Nie wiadomo też, kiedy będzie można odwiedzać kaplicę i kiedy znów będą tam odprawiane nabożeństwa.

- Na dokończenie wszystkich niezbędnych prac potrzeba około 250 tys. zł, więc trudno powiedzieć, kiedy uda się je przeprowadzić i kiedy kaplica będzie dostępna - mówi ks. Jerzy Serwin, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela. Jak wymienia, oprócz naprawy dojścia potrzebne jest jeszcze wyposażenie kaplicy, ławki, przydałoby się też ogrzewanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski