Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołodziej jest w formie

Piotr Pietras
Sebasian Maciejko
Żużel. W weekend kapitan Unii znakomicie spisał się w 4. finale IME i meczu Ekstraligi

Bardzo udany weekend zanotował kapitan „Jaskółek” Janusz Kołodziej. W sobotę po rewelacyjnej jeździe zajął 2. miejsce w czwartym, ostatnim w tym sezonie finale Indywidualnych Mistrzostw Europy, natomiast dzień później w Toruniu zdobywając 14 punktów poprowadził zespół Unii Tarnów do zwycięstwa w pierwszym meczu o brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Kołodziej na początku sezonu jeździł „w kratkę”, były mecze w których delikatnie mówiąc nie zachwycał, ale cały czas ciężko pracował i efekty przyszły w ostatnich miesiącach. - Rzeczywiście w drugiej części sezonu Janusz prezentuje bardzo wysoką formę. To efekt pracy przede wszystkim nad sobą i motocyklami. Janusz nie robił w sprzęcie żadnej rewolucji, cierpliwie dążył natomiast do znalezienia perfekcyjnych ustawień i takie podejście przynosi mu teraz sukcesy na __torze - podkreśla były żużlowiec, obecnie ekspert staci nc+ i menedżer Kołodzieja, Krzysztof Cegielski.

W tym sezonie Kołodziej rywalizację w cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy zakończył na wysokim 4. miejscu, zapewniając sobie tym samym udział w przyszłorocznym cyklu imprezy. W rozgrywkach Ekstraligi, wraz z drużyną „Jaskółek”, jest już natomiast bardzo bliski wywalczenia brązowego medalu. - W tym roku Janusz może szósty rok z rzędu stanąć na __podium Drużynowych Mistrzostw Polski, co jest sporym wyczynem - przypomina Cegielski. - To także efekt tego, że skoncentrował się jedynie na rozgrywkach ligowych w Polsce oraz startach w Indywidualnych Mistrzostwach Europy. Dzięki temu miał więcej czasu na przygotowanie się do wspomnianych imprez. Sporo pracował nas sobą i teraz zbiera tego owoce - ocenia Cegielski.

Rezygnacja ze startów w innych ligach zagranicznych sprawiła, że Kołodziej miał dużo więcej czasu na inne zajęcia. - Ostatnio Janusz założył szkółkę żużlową, w której pracy nigdy nie brakuje. Jest w niej coraz więcej chętnych chłopców. Trzeba przyznać, że praca z najmłodszymi adeptami żużla bardzo zajmuje Janusza, ale daje mu też sporo zadowolenia i __satysfakcji - podkreśla Cegielski, dodając: - Poza tym, po rezygnacji ze startów w ligach zagranicznych, Janusz ma zdecydowanie więcej czasu dla rodziny. Ten fakt także wpływa mobilizująco na zawodnika i sprawia, że przed startem w każdych kolejnych zawodach jest bardziej zmotywowany.

W decydujących meczach obecnego sezonu Kołodziej jak na wychowanka i kapitana Unii przystało, daje kolegom znakomity przykład. - W końcówce sezonu, w meczach play off, Janusz spisuje się bardzo dobrze. Chciał pomóc drużynie i po raz kolejny zamierzał wystąpić w finale Drużynowych Mistrzostw Polski. Niestety, po przegranej w półfinale ze Spartą złota w tym sezonie już nie wywalczy. Ale po niedzielnym sukcesie w Toruniu, brązowy medal jest już dosłownie na wyciągnięcie ręki - przyznaje menedżer kapitana „Jaskółek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski