Komedia dell’arte, czyli teatr pełen śmiechu

Czterodniowe święto rozpocznie dzisiaj spektakl „Sąsiadka, komedia dell’arte” w Teatrze Praska 52 (godz. 19). Przedstawienie zostało stworzone według reguł włoskiej komedii, począwszy od prawdziwych skórzanych masek, po zapętloną, pełną zaskakujących zwrotów akcji intrygę, stworzoną na ramowym scenariuszu, będącym podstawą dla improwizacji.

W piątek o godz. 16 na Scenie na Lwowskiej rozpoczną się warsztaty. O godz. 19 organizatorzy zapraszają z kolei na „Wieczór z Komedią: Dell’Arte Show”.

W sobotę w tym samym miejscu od godz. 12 do 16 zobaczymy „Gabriellianę”, czyli pokaz etiud indywidualnych Szkoły komedii dell’arte. Wieczorem widzów czeka „Grande Finale” - pokaz finałowy Szkoły komedii dell’arte. Na wszystkie piątkowe i sobotnie wydarzenia wstęp jest wolny.

Na zakończenie Dni w niedzielę o godz. 19 w Teatrze Praska 52 zaprezentowany zostanie spektakl „Pan i sługa, czyli kto pragnie wszystkiego, wszystko stracić musi”. Poznamy losy dwóch bohaterów - zarozumiałego żołnierza i jego chciwego sługi - z których jeden kradnie sakiewki, a drugi niewieście serca. Spektakl biletowany (20/30 zł).

Komedia dell’arte pojawiła się w XVI wieku we Włoszech. Była pierwszym zawodowym teatrem nowożytnej Europy. Odcisnęła tak silne piętno na kulturze, że do dzisiaj widzimy jej wpływy nie tylko na scenie i w teatrze, ale także telewizyjnych sitcomach, komediach i kreskówkach. Komedia dell’arte wciąż jest grana na świecie w niezmienionej formie, opartej na słowno-ruchowej improwizacji i grze zespołowej. Maski, ożywione kunsztem aktorów, biorą na siebie ludzkie wady i problemy, tworząc galerię typów, potraktowanych lekko i z przymrużeniem oka.

Organizatorem Dni Komedii dell’Arte jest Studio Dono.