Kontrole placów zabaw dla dzieci

Co można znaleźć w piaskownicy: odchody zwierząt, pety, zużyte chusteczki higieniczne, szkło... Sanepid i Straż Miejska połączyły siły w walce o bezpieczne lato dzieci.
- Często odwiedzam plac zabaw w parku Jordana. Dziś huśtawki wisiały oberwane, jedna sklejona taśmą, druga połamana, pod huśtawkami, w nowej miękkiej nawierzchni, dziura - skarży się Justyna, mama 5-letniego Stasia. Z tego placu zabaw jak i z pozostałych ogródków dla dzieci dziennie korzysta wiele maluchów.
- Piaskownice powinny być w dobrym stanie technicznym - wyjaśnia Anna Armatys, rzecznik krakowskiego Sanepidu. - Krawędzie obudowy nie mogą być ostre, skrzynia na piasek powinna być pomalowana, a sam piasek trzeba wymieniać trzy razy w roku, na wiosnę, w sezonie wakacyjnym i na początku jesieni. Rzeczniczka zwraca uwagę, że piaskownice należy zakrywać, co pomaga chronić je przed zwierzętami. Problemem są nie tylko psy i koty, ale także gołębie.
Czym grozi zabawa w zanieczyszczonej piaskownicy? Może skutkować zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, zapaleniem płuc i grzybicami skóry. Jaja pasożytów mogą wywołać zatrucia i biegunki u dzieci. Odchody kocie i psie zawierają bakterie z grupy coli i salmonella. Kontakt z nieczystościami pozostawianymi przez zwierzęta może spowodować trudne do wyleczenia choroby grzybicze.
W maju sanepid skontrolował 1351 placów zabaw, pobrano do badań około 900 próbek piasku z miejskich piaskownic. Prawie 30 proc. z nich była brudna. - W takim wypadku zalecamy zarządcy terenu wymianę piasku. Niedopuszczalne jest dosypywanie nowego pisaku do starego - wyjaśnia Anna Armatys. Jeśli zarządcy nie dostosują się do tego zalecenia, zapłacą 500 zł kary. Stacja zobowiązała również właścicieli placów zabaw do ogrodzenia ich i przykrycia piaskownic w ten sposób, by nie były dostępne dla zwierząt.
Coroczne kontrole placów zabaw w ramach miejskiego programu: "Bezpieczny Kraków", które przeprowadza Straż Miejska, przynoszą efekty. Huśtawki w parku Jordana zostały już naprawione.
(OK)