Dzieci miały do pokonania w jak najkrótszym czasie ponad 300-metrową trasę. Na szczęście mimo obaw o złe warunki pogodowe trasę udało się przygotować.
- Całą noc dmuchało i to ponad 100 km/h. – mówi Piotr Czuj, właściciel stacji narciarskiej. Od godz. 7 rano musieliśmy sprzątać całą trasę z gałęzi i były obawy, że dzisiejsze zawody się nie odbędą. Ale udało się – dodaje.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, “13” dla emerytów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?