MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kot nie złapał myszy. Uciekła w Katowicach.

Redakcja
KOLARSTWO. Tour de Pologne organizowany przez Czesława Langa czwarty raz miał metę w Katowicach, ale pierwszy raz zdarzyło się, że wygrał zawodnik, któremu udało się urwać peletonowi. Tym śmiałkiem okazał się Amerykanin Taylor Phinney.

To on na siedem kilometrów przed metą rozpoczął ucieczkę trzymającą w napięciu do ostatnich metrów. - Jestem dumny, że udało mi się wygrać etap wyścigu takiego jak ten - mówił Phinney. - Gdy jechałem w dół do mety, myślałem tylko, żeby zdążyć przed goniącym mnie peletonem. Nie oglądałem się za siebie, ale czułem, że peleton jest blisko.

Ten widok rozgrzał do czerwoności publiczność zgromadzoną przy Spodku. Peleton przypominał kota, któremu z łap uciekła mysz. Już prawie dosięgał ją pazurami, ale jednak zdążyła do dziury, ku uciesze trzymających za nią kciuki kibiców. Phinney wyprzedził Australijczyka Steele'a von Hoffa i Białorusina Jauheni Hutarowicza. Najlepszy z Polaków był Bartłomiej Matysiak - ósme miejsce. Rafał Majka przyjechał w peletonie, został sklasyfikowany na 40. miejscu i nadal jest liderem TdP. - Po tak długich etapach czuje się te kilometry w nogach, dlatego niezbędny jest mi porządny masaż - opowiadał kolarz z Zegartowic.

W środę mieliśmy jednak innych naszych bohaterów - Pawła Franczaka i Kamila Gradka z reprezentacji Polski oraz Jacka Morejkę z grupy CCC Polstat. To oni prawie przez cały etap jechali w ośmioosobowej ucieczce, która odskoczyła na początku rywalizacji rozpoczętej w Tarnowie i została dopadnięta na pętlach w Katowicach.

Dzisiejszy etap z Nowego Targu do Zakopanego ma 160, 5 km. Majka, na pytanie, czy myśli o powiększeniu dziś przewagi, odpowiedział tak: - W ubiegłym roku do Zakopanego przyjechało razem 80 kolarzy, więc nie wiem, czy to jest trasa dla górali czy dla sprinterów. W czwartek na pewno nie będziemy się rwali do przodu, ale w Bukowinie, na przedostatnim etapie, trzeba będzie peleton trochę rozciągnąć.

W TVP Sport o 14.35 transmisja ze startu i transmisja z etapu od 17. TVP1 przeprowadzi transmisję od 17.30. O TdP mowa będzie też w programie "Kawa czy herbata" o 8.45.

WYNIKI

IV etap - Tarnów - Katowice, 231,5 km: 1. Taylor Phinney (USA/BMC) 5.40,17, 2. Steele Von Hoff (Australia/Garmin-Sharp), 3. Jauheni Hutarowicz (Białoruś/AG2R), 4. Aidis Kruopis (Litwa/ Orica-GreenEdge), 5. Reinardt Anse van Rensburg (RPA/Argos), 6. Thor Hushovd (Norwegia/BMC) - wszyscy ten sam czas.

Klasyfikacja generalna: 1. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff) 21.55,02, 2. Sergio Henao (Kolumbia/Sky) strata 4 s, 3. Christophe Riblon (Francja/AG2R) 6, 4. Pieter Weening (Holandia/Orica-GreenEdge) 7, 5. Jon Izaguirre (Hiszpania/Euskaltel-Euskadi) 9, 6. Chris Anker Soerensen (Dania/Saxo-Tinkoff) 9.

Tomasz Kuczyński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski