Kowalczyk już w Soczi

Marit Bjoergen oznjamiła, że w Soczi będzie celować nawet w sześć medali FOT. PAP/EPA/ ANDREA SOLERO

Justyna Kowalczyk przyjechała do Toblach pełna niepokoju. Wiadomo, że z powodu rezygnacji w Tour de Ski wypadło jej kilka ważnych startów, w ostatnim miesiącu startowała tylko w dwóch zawodach. Do tego doszło mocne stłuczenie stopy, Polka musiała na kilka dni przerwać treningi.

- Nie ma, że boli, trzeba trenować, trzeba startować - mówiła przed biegiem Kowalczyk.

Bieg na 10 kilometrów klasykiem przebiegał pod dyktando Norweżek. Na pierwszym pomiarze czasu na 1,7 km prowadziła Therese Johaug, Kowalczyk była trzecia z minimalną stratą 1,2 sekundy. Ale potem na czoło wyszła Marit Bjoergen, która z każdym kilometrem wzmacniała tempo, przybiegła do mety niezagrożona, wyprzedzając Johaug aż o 36,7 sekund. Można mówić o nokaucie rywale.

Kowalczyk długo walczyła z Johaug o drugą lokatę, na 6,7 km była szybsza od rywalki o 0,8 sekundy. Ale potem Polka osłabła, wyprzedziła ją nie tylko Johaug, także Szwedka Charlotte Kalla i Norweżka Heidi Weng. Do zwyciężczyni Bjoergen nasza biegaczka straciła sporo, bo 47,2 sekundy.

Norweżka po biegu tryskała humorem, ale równocześnie tonowała nastroje przed Soczi.

- To był mój bardzo dobry bieg, miałam świetnie posmarowane narty. Jestem przekonana, że w Soczi też będzie bardzo dobrze. Absolutnie nie skreślam Kowalczyk, jestem przekonana, że w Soczi znowu będzie stała na podium - mówiła po biegu Bjoergen.

Kowalczyk przegrała na swoim koronnym dystansie rozgrywanym stylem klasycznym po raz pierwszy od trzech lat. Na tym dystansie Polka była zawsze na podium od listopada 2009 roku.

- Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie bardzo trudne. Po urazie stopy musiałam brać środki przeciwbólowe. Przez kilka dni nie mogłam w ogóle chodzić, a jeśli biegałam, to w butach za dużych, tak by stopa się mogła w nich zmieścić. I biegałam tylko "łyżwą". Ale najważniejsze, że ze stopą jest coraz lepiej, nie biorę już środków przeciwbólowych, które bardzo źle znoszę - mówiła Kowalczyk, która nie brała udziału w niedzielnym sprincie i wczoraj wylądowała w Soczi.

Polka dzisiaj ma rozpocząć pierwsze treningi na olimpijskich trasach. Niestety, sprzęt Justyny utknął gdzieś w drodze, nie wiadomo, kiedy dotrze.

Czy wynik Kowalczyk w Toblach może napawać niepokojem przed igrzyskami w Soczi? Czy uraz nie wpłynie na dyspozycję naszej biegaczki na olimpijskich trasach?

- Wynik z Toblach to na pewno porażka Kowalczyk, ale nie robiłbym z tego tragedii. Perypetie ze stopą musiały mieć wpływ na dyspozycję Justyny. Nie wolno jednak absolutnie wpadać w panikę. Jestem przekonany, że teraz Justynie potrzebny jest spokój i wierzę, że trener Wierietielny o to zadba - komentuje trener Edward Budny.

W niedzielę wysoką formę potwierdziła Bjoergen, która bardzo pewnie wygrała bieg sprinterski stylem klasycznym. Czy Norweżka zdominuje zimowe igrzyska w Soczi? Chce startować w pięciu, a kto wie czy nie w sześciu konkurencjach. W sprincie nieoczekiwanie dopiero piąte miejsce zajęła liderka PŚ w tej konkurencji Amerykanka Kikkan Randall, która rozegrała bieg źle taktycznie.
Kolejne biegi już na igrzyskach w Soczi. 8 lutego odbędzie się w konkurencji kobiet bieg łączony 2x7,5 km.

WYNIKI

Kobiety, 10 km st. kl: 1. Marit Bjoergen (Norwegia); 2. Therese Johaug (Norwegia) strata 36,7 s; 3. Charlotte Kalla (Szwecja) 42,9; 4. Weng (Norwegia) 44,8; 5. Justyna Kowalczyk 47,2; 6. Kerttu Niskanen (Finlandia) 53,8.

Sprint st. dow.: 1. Bjoergen; 2. Denise Hermann (Niemcy) 0,42 s; 3. Ingvild Oestberg (Norwegia) 1,45.

Klasyfikacja generalna PŚ: 1. Johaug 1082; 2. Jacobsen 895; 3. Bjoergen 876; 6. Kowalczyk 618; 39. Sylwia Jaśkowiec 130; 54. Paulina Maciuszek 72.

Mężczyźni, 15 km st. kl.: 1. Aleksandr Legkow (Rosja); 2. Dario Cologna (Szwajcaria) 2,9; 3. Marcus Hellner (Szwecja) 17,6.

Sprint st. dow.: 1. Ola Vigen Hattestad (Norwegia); Eirik Brandsdal (Norwegia) 0,63; 3. Wenzl (Niemcy) 0,93.

Klasyfikacja generalna PŚ: 1. Matt Sundby (Norwegia) 1027; 2. Jespersen (Norwegia) 739; 3. Legkow 626; 55. Maciej Staręga 103.

Andrzej Stanowski