MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koziołek

Redakcja
Na wiosennym spacerze przez las można spotkał dziwnie zachowująca się sarnę.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Dziwnie, czyli głośno szczekającą. Szczekające odgłosy powszechnie przypisuje się pieskom wszelakiej maści, ale sarny? Dopiero, co usłyszałem opowiadanie, jak na leśnej dróżce napotkano koziołka. Miły, sympatyczny rogaś. Postał chwilę, bacznym wzrokiem spoglądał na ludzi. Nawet nie uciekał i pozwolił na wycelowanie w siebie aparatów fotograficznych. Tkwił na tyle długo, iż ludzie zdążyli przypomnieł sobie opowiadanie o rogasiu z beskidzkiej Doliny Roztoki, tym bardziej, że właśnie tam cała historia miała miejsce. Żarty i przypuszczenia skończyły się nagle, gdy rogaś zaszczekał. Pochylił łeb ku ziemi, grzebnął kopytkiem, i dalejże szczekał niczym domowy burek. Pierwsze, co przychodzi do głowy w takim momencie, to podejrzenie o chorobę. Przecież zdrowa sarenka na widok ludzi powinna dał drapaka. No, może postał chwilę, ale w końcu zwiewał. Jak nie ucieka - i co gorsza szczeka - musi był wściekła. I grupa spacerowiczów dała nogę. Nie uciekła w panice, ale w zdecydowany sposób przerwała wycieczkę. A nóź rogaś zaatakuje i będą kłopoty? Ze wścieklizną nie ma żartów, tym bardziej, że czasem sarny zarażają się od chorych drapieżców. Spokojnie, to nic groźnego. Takie szczekanie to normalne zachowanie zaskoczonego samca sarny. Coś w rodzaju młodzieńczej czy raczej samczej buty. - Pohałasuję, a nóż intruzi się przestraszą? To działa, bo gdy pierwszy raz zostałem w podobny sposób "oszczekany" też zamarłem ze zdziwienia. Najpierw dokładnie sprawdziłem przez lornetkę, czy to, co widzę na pewno jest sarną. Rogaś cel osiągnął. Zatrzymał, zaintrygował obcego. Dumny jak paw, zniknął w zaroślach i pokazał, kto tu jest panem. A wystarczyło tylko tupnął nogą, by przywrócił właściwą hierarchię...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski