Mężczyzna działał głównie w centrum Krakowa. Wybierał małe sklepiki - doskonale orientował się, kiedy przywożony jest towar. Czekał na chwilę, kiedy dostawca zacznie wnosić towar na zaplecze sklepu.
Wtedy z przygotowanych do wniesienia palet zabierał paczki, w których znajdowały się często markowy alkohol i papierosy. Dokonał kradzieży towaru na co najmniej 20 tysięcy złotych. Skradzione produkty sprzedawał przypadkowo spotkanym osobom po atrakcyjnych cenach. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?