Zobacz także: Tysiące krakowian przez ponad dobę bez ciepła w mieszkaniach
Ekipa została wysłana na miejsce niedługo po zgłoszeniu. Trochę wody wylało się na chodnik, lód został posypany piaskiem. Robotnicy rozkopali chodnik i rozkuli asfalt, naprawiają awarię. - Ucierpieli mieszkańcy jednego bloku. Wszystko powinno wrócić do normy do godz. 13 - zapewnia Robert Żurek.
Mieszkańcy nie mieli wody, natomiast ogrzewanie działało bez zarzutu.
Jak tłumaczy rzecznik, awaria zdarzyła się m.in. dlatego, że przy dużych mrozach i jednoczesnym braku śniegu, rury są narażone na większe ryzyko zniszczenia - śnieg stanowi naturalną otulinę i izolację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?