Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków będzie miał operę!

Redakcja
Po 50 latach bezdomności krakowska opera nareszcie znalazła stały i godny siebie adres. Przy ul. Lubicz 48 posadowiono już fundamenty budynku, którego nie powstydziłaby się największa metropolia. - To ranga miasta wyznacza rangę teatru muzycznego - mówił podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budynek opery marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł.

Przy ul. Lubicz powstaje imponujący obiekt teatru muzycznego

   30 października uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego przy ul. Lubicz w Krakowie uświetnił swoją obecnością minister kultury Waldemar Dąbrowski. Jak ważnym obiektem dla miasta i województwa jest opera, świadczy przybycie na uroczystość marszałków województwa - obecnego - Janusza Sepioła i poprzedniego - Marka Nawary, wojewody małopolskiego Jerzego Adamika, prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego, inicjatora budowy, poprzedniego dyrektora opery (obecnie dyrektora TVP Kraków) Bogusława Nowaka, księdza infułata Jerzego Bryły, który budowę poświęcił i wielu innych osobistości. - Już jako małe dziecko, od lat 50. słyszałam od rodziców, że w Krakowie ma być budowana opera. Pierwotnie miała być usytuowana w sąsiedztwie Ogrodu Botanicznego, przy rondzie Grzegórzeckim, potem w miejscu, gdzie dziś stoi sąd, następnie przy rondzie Grunwaldzkim. Wszystkie plany obracały się jednak wniwecz. Wreszcie przy rondzie Mogilskim widać fundamenty. W końcu chyba doczekam się budynku opery z prawdziwego zdarzenia - zwierzała się jedna z artystek krakowskiej opery.
   Krakowska opera ma być ukoronowaniem życia kulturalnego w naszym zacnym mieście. Ale nie doczekalibyśmy się tego budynku, gdyby nie dwóch marszałków. - Pamiętam, jak ponad 2 lata temu wyczytałem w prasie, że wojsko nie wyraziło zgody na rozbudowę pasa startowego lotniska w Balicach. W kontrakcie wojewódzkim zostały w ten sposób nadwyżki środków. Zameldowałem się u marszałka Marka Nawary z symulacją budynku opery. Popatrzył i podjął decyzję - robimy! Nie było jeszcze projektu budynku, ale była decyzja! Przez kilkadziesiąt poprzednich lat zdarzało się odwrotnie - powstawały projekty, ale brakowało decyzji - wspominał Bogusław Nowak, do niedawna dyrektor opery w Krakowie.
   Konkurs na projekt opery w stołeczno-królewskim mieście wygrał znany krakowski architekt Romuald Loegler wraz z Piotrem Urbanowiczem i Grzegorzem Dreslerem. Procedura administracyjna uzyskania pozwolenia na budowę napotykała jednak na problemy. - W momentach kryzysowych, kiedy myślałem, że już staniemy w miejscu, wspierał mnie marszałek Janusz Sepioł. Daliśmy radę. Bez dwóch marszałków województwa, nie byłoby tego budynku - dziękował dyrektor Nowak.
   Uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod budynek opery stała się okazją do składania zobowiązań. Generalny wykonawca obiektu Hochtief - Oddział KPIS Cracovia (wykonawca m.in. Parku Wodnego, biurowca Euromarket, Nowego Herbewa, obiektów Phillipe`a Morrisa, Motoroli, Kampusu Krakowskiej Szkoły Wyższej) zadeklarował skrócenie terminu wykonania z 36 do 28 miesięcy. I to nie dlatego, że minister Dąbrowski życzył budowlańcom prawdziwie warszawskiego tempa robót. - Tempo prac dostosowaliśmy do terminów finansowania inwestycji - zdradził powód skrócenia czasu realizacji dyrektor Hochtief Polska Henryk Liszka. Na operę w Krakowie znalazły się środki unijne, które sfinansują ją w 75 proc. - Na razie na budowie pracuje tylko 80 osób - na dwie zmiany. Dłużej się nie da ze względu na sąsiedztwo domów mieszkalnych. Już raz, kiedy mieliśmy awarię sprzętu i naprawa trwała do północy, musiałem przepraszać okolicznych mieszkańców na łamach lokalnych dzienników - dodaje Witold Poznański, dyrektor krakowskiego oddziału Hochtiefu - KPIS Cracovia. Po zakończeniu tego etapu na budowie zjawi się już około 300 budowlanych.
   Dopóki trwają prace przy stanie surowym, budowa opery może być uciążliwa dla okolicznych mieszkańców. Generalny wykonawca przyznaje, że najwięcej trudności sprawia mu logistyka - dostarczanie koniecznych materiałów na niewielki plac budowy ciasno zlokalizowany między trzema ulicami. - Co to są jednak za problemy w porównaniu z tymi, z którymi musiał się zmierzyć projektant? - zauważa dyrektor Henryk Liszka.
   Romuald Loegler wspólnie z Piotrem Urbanowiczem i Grzegorzem Dreslerem przygotowali projekt imponującego budynku, śmiało wkomponowującego starą ujeżdżalnię koni (która miała przejściowo służyć jako scena operowa i operetkowa krakowskim artystom, a przetrwała w tej prowizorycznej funkcji ponad pół wieku) w nowoczesny przeszklony budynek. W zabytkowej ujeżdżalni, otwartej za pomocą przeszkleń na ulicę Lubicz znajdą się usługi komercyjne - restauracja, sklep muzyczny. Nowy obiekt pomieści oprócz sceny, sali teatralnej, widownię na 750 osób, pomieszczenia administracyjne i techniczne, sale ćwiczeń dla orkiestry, chóru, baletu i solistów. - A gdzie będzie, panie marszałku, moja garderoba? - pytał z humorem jeden z artystów, oglądając dokładnie makietę budynku. Niestety, nie udało się zdjąć dachu makiety i zarezerwować odpowiedniego pomieszczenia dla śpiewaka operowego.
   Prace budowlano-montażowe realizowane przez Hochtief potrwają prawie do końca 2006 r. Być może w styczniu 2007 r. opera zainauguruje już swoją działalność. Krakowski teatr muzyczny zapoczątkował serię inwestycji służących polskiej kulturze, a w dużej części finansowanych ze środków UE. Po Krakowie powstaną również piękne sale koncertowe i teatry w Katowicach, Łodzi, w Toruniu.
   Realizacja opery w Krakowie zbiegła się w czasie z budową dwupoziomowego ronda Mogilskiego, co z pewnością dość dotkliwie będą odczuwać okoliczni mieszkańcy. Ale po dwóch latach niedogodności czeka ich wspaniała rekompensata - jakże zyska na prestiżu cała okolica. Ten proces nobilitacji ulicy Lubicz rozpoczął się już od zlokalizowania tu biurowca klasy A - Centrum Biurowego Lubicz. Dwupoziomowe rondo, szybki tramwaj, Nowe Miasto i oczywiście opera, sprawią, że miejsce to zyska zupełnie nową rangę w oczach krakowian i gości naszego miasta. EP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski