Kraków. Coraz mniej chętnych do stanu duchownego. "Wybór drogi do kapłaństwa nosi dziś znamiona heroizmu"

Rzecznik krakowskiej kurii tłumaczy, że rekrutacja do krakowskiego seminarium duchownego trwa do 15 września i dopiero po tej dacie będzie znana dokładna liczba kandydatów.

- Aktualnie na pewno nie jest to tylko jedna osoba. Co do rzekomych odejść czterech osób z kapłaństwa podczas wakacji, to jest kilku księży, którzy poprosili o urlop z różnych przyczyn, m.in. zdrowotnych - mówi ks. Michalczewski.

Kilka dni temu metropolita poznański abp Stanisław Gądecki napisał list do księży, po tym, gdy w wakacje odeszło z kapłaństwa pięciu duchownych archidiecezji poznańskiej. „Ten list nie ukazuje w sposób wyczerpujący problemu odejść kapłańskich – jest on bardziej odruchem serca, a także wyrażeniem tego, co porusza nasze prezbiterium"- czytamy w liście.

Dalej arcybiskup pisze, że seminarium zasadniczo nie przygotowuje do umiejętności podejmowania praktycznych wyborów w życiu kapłańskim. Ksiądz uczy się dopiero po święceniach, jak poukładać zajęcia w ciągu dnia, tygodnia i roku (modlitwa, praca, odpoczynek).

"Jednocześnie jest z tym związane – jak stwierdził metropolita – ograniczenie osobistego rozwoju księdza. „Wiek, który większość ludzi spędza na podejmowaniu bardzo ważnych decyzji (dom, rodzina, doskonalenie zawodowe), większość polskich księży spędza na posłuszeństwie przełożonym. 40-letni mężczyzna może zostać prezydentem Polski, ale nie może zostać proboszczem, bo jest za młody. Bez posiadania osobistej i całkowitej odpowiedzialności za prowadzone dzieła, człowiek nie jest w stanie się rozwijać. A brak rozwoju jest przyczyną stagnacji. Zatem nowego przemyślenia wymaga praca kapłanów w zespole, w którym obecny jest proboszcz i wikariusze" – podkreślił w liście.

Ks. Michalczewski przyznaje, że w archidiecezji krakowskiej jest problem z zastępowaniem odchodzących kapłanów młodymi księżmi.

- Rocznie na emeryturę odchodzi około 15 księży. Liczba wyświęconych kapłanów jest niestety mniejsza. Dlatego zdarza się, że w niektórych parafiach zamiast dwóch wikariuszy jest jeden albo wcale. Nie czuję się jednak w mocy, aby analizować tę sytuację i wskazywać przyczyn mniejszej liczby kandydatów do kapłaństwa na przestrzeni lat. Mogę jednak powiedzieć, że mam przekonanie o kryzysie tożsamości wśród młodego pokolenia. Wybór drogi do kapłaństwa nosi dziś znamiona heroizmu - mówi ks. Michalczewski.

Rzecznik krakowskiej kurii zauważa również, że abp Marek Jędraszewski konsekwentnie liczy na pomoc i współpracę z młodymi kapłanami powierzając im odpowiedzialne zadania.

- Decyzje metropolity pokazują, że w krakowskim kościele młodzi księża mają dużą przestrzeń do działań duszpasterskich. Dowodem na to może być choćby to, że proboszczem katedry na Wawelu został w ubiegłym roku 39-letni ks. Paweł Baran oraz młoda obsada kurialnych wydziałów czy Fundacji Archidiecezjalnych - wymienia ks. Michalczewski.

Co do wieku, w którym księża zostają proboszczami, rzecznik kurii uważa, że 20 lat doświadczenie w duszpasterstwie administracji kościelnej wydaje się odpowiednim okresem na przygotowanie do tej funkcji.

- Dziś w naszej Archidiecezji proboszczami zostają kapłani mający 21-lecie święceń kapłańskich - podkreśla rzecznik kurii.