Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy i uchodźcy uczą się nowej rzeczywistości

Ewa Wacławowicz, Maria Mazurek
W ostatnich tygodniach do krakowskich szkół i przedszkoli zostało zapisanych już 3,5 tysiąca ukraińskich dzieci. Trzy dni temu ruszył w TAURON Arenie punkt nadawania Ukraińcom numeru PESEL, zaś po weekendzie ma zostać otwarte kolejne miejsce noclegowe dla uchodźców. Pomoc staje się bardziej zorganizowana. Uchodźcy uczą się życia w nowym mieście, a miasto i jego mieszkańcy uczą się, jak żyć i pomagać w zmienionej rzeczywistości.

FLESZ - Rosjanie zabijają coraz więcej cywilów

od 16 lat

Do Krakowa wciąż przyjeżdżają tysiące uchodźców dziennie. Część z nich niemal natychmiast odjeżdża dalej (same Przewozy Regionalne wskazują na liczbę pół tysiąca osób dziennie).

Wielu Ukraińców zostanie tu jednak na dłużej. Śpią po domach znajomych, rodziny, wolontariuszy, a część z nich trafiła do wyznaczonych przez miasto punktów noclegowych. Jak informuje Emilia Król z biura prasowego Urzędu Miasta, w byłej Plazie schronienie znalazły 352 osoby, przy Kopernika 21 - 203 osoby, przy Śniadeckich 5 - 162 osoby, a na osiedlu Złotej Jesieni 10 - 63 osoby. Trwają też ostatnie prace wykończeniowe w biurach dawnego TESCO przy Kapelance. Najpewniej od poniedziałku przybędzie tam kolejnych 300 miejsc noclegowych.

Mimo to miasto powoli zaczyna pękać w szwach, dlatego zdecydowało zwrócić się o pomoc do miast partnerskich, w tym do francuskiego Orleanu, gdzie tylko w środę z Krakowa odjechał autokar z 56 uchodźcami na pokładzie. Pozostałe 84 osoby miały dojechać z Przemyśla, co daje w sumie 140 osób. Choć oficjalnej deklaracji nie było, Orlean gotowy jest w razie potrzeby przyjąć kolejne osoby, w tym kobiety z dziećmi.

Jak podał w piątek magistrat, od początku wielkoskalowej wojny do krakowskich szkół i przedszkoli trafiło już 3,5 tysiąca ukraińskich dzieci. Taka liczba zapełniłaby siedem nowych szkół, ale ich budowa w takim tempie nie byłaby możliwa. Dlatego, by przyjąć dzieci uchodźców, trzeba zwiększać liczebność klas, a także prowadzić zajęcia w pomieszczeniach, które do tej pory nie były do tego przeznaczone. Ukraińscy rodzice, którzy chcą zapisać dziecko do szkoły czy przedszkola, powinni udać się do najbliższej placówki. Urzędnicy magistratu ostrzegają jednak, że nie wszystkie szkoły i przedszkola mają jeszcze miejsca dla dzieciaków. W takim przypadku przekierują do innej, położonej blisko placówki. Uczniowie mogą liczyć też na wsparcie asystentów wielokulturowych, którzy są zatrudnieni w 35 krakowskich szkołach.

Poza tym Ukraińcy, którzy trafili do Krakowa, mogą już rejestrować się i otrzymać numer PESEL. Jest to możliwe w punkcie w TAURON Arenie, od poniedziałku do soboty, od 8 do 20. Tylko w ciągu dwóch dni funkcjonowania punktu obsłużono 610 osób.

Jak mówi Emilia Król z krakowskiego magistratu, w ciągu ostatnich trzech tygodni Kraków wysłał do różnych ukraińskich miast w sumie 41 tirów i 21 ciężarówek z pomocą humanitarną. Ponadto, jak możemy się dowiedzieć, tzw. zaangażowanych środków na pomoc Ukraińcom Kraków ma 20 mln 589 tys. złotych. W tę kwotę wchodzą koszty zakwaterowania, wyżywienie, transport do miejsc zakwaterowania, finansowanie przejazdów transportu publicznego, zapewnienie środków czystości i higieny, wypłata świadczeń pieniężnych (40 zł na osobę) i inne wyposażenie czyli np. Dziecięca Przystań w Tauron Arenie. Z kolei Urząd Marszałkowski poinformował w czwartek, że na tzw. Małopolską Tarczę Humanitarną zostanie przekazane 100 milionów złotych - w tym 10 milionów z budżetu województwa, reszta z funduszy unijnych. MTH będzie podzielona na pakiety odpowiadające najpilniejszym potrzebom uchodźców i samorządów. Będą to m.in. pakiet transportu, pakiet rynku pracy, pakiet edukacji, pakiet społeczny. Na 3 mln wsparcia może również liczyć obwód lwowski, który podobnie jak Kraków zmaga się ze sporym napływem uchodźców (w samym Lwowie jest ich 200 tys.).

W tym samym dniu Komitet Sterujący ds. Koordynacji Systemowego Wsparcia Uchodźców z Ukrainy w ramach Małopolskiej Tarczy Humanitarnej, jednogłośnie przyjął treść apelu do mieszkańców Małopolski w związku z napływem uchodźców wojennych do regionu. Czytamy w nim m.in., że "Działania, które podjęliśmy, ale też te, które będziemy podejmować, to polska racja stanu! Do tego potrzebujemy gorących serc i zdrowego rozsądku, aby realnie ocenić potrzeby uchodźców wojennych z Ukrainy i na nie odpowiedzieć". W dalszej części listu, Marszałek Witold Kozłowski, dziękuje wszystkim Małopolanom za wielotorową pomoc i okazane serce uchodźcom i apeluje o "dalsze wsparcie uchodźców wojennych z Ukrainy, o troskę, życzliwość i braterstwo".

W piątek, 18 marca, marszałek Witold Kozłowski spotkał się z prof. dr Benjaminem-Immanuelem Hoff'em, szefem Kancelarii Stanu Kraju Związkowego Turyngii. Zadeklarował on pełne wsparcie i chęć włączenia się w działania pomocowe ze strony Turyngii. Szczegóły współpracy w tym zakresie zostaną ustalone podczas kolejnego spotkania, w przyszłym tygodniu.

W pomoc Ukrainie zaangażował się również Kościół. W piątek rano opat tynieckich benedyktynów wyjechał do Lwowa z pomocą humanitarną dla tamtejszych benedyktynów i benedyktynek. Caritas Archidiecezji Krakowskiej podsumował z kolei trzy tygodnie pomocy Ukrainie. Przez ten czas udało się Caritasowi znaleźć lokale dla 4,2 tysięcy uchodźców, wysłać kilkanaście tirów z pomocą na Ukrainę i wydać kilkanaście tysięcy talerzy zupy w namiocie przy dworcu. Ukraińcy, którzy chcą uczestniczyć w nabożeństwach w swoim języku, mogą zrobić to w kościele greckokatolickim (przy Wiślnej 11) i parafiach rzymskokatolickich: Nawrócenia Pawła Apostoła przy Stradomskiej 4 i św. Jadwigi Królowej przy Łokietka 60.

Wsparcie duchowe to jednak nie wszystko. Od piątku 18 marca do niedzieli 20 marca fundacja Nauka i Kultura organizuje bowiem specjalne spacery charytatywne z krakowskimi przewodnikami. Uczestnicy spacerów zwiedzą wystawy Muzeum Narodowego, poznają legendy krakowskiego Kazimierza, poznają mroczne i wojenne oblicza miasta jak również przejdą szlakiem najlepszych krakowskich kawiarni. Dochód zostanie przekazany na zakup agregatu i środków higienicznych dla mieszkańców Ukrainy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Mieszkańcy i uchodźcy uczą się nowej rzeczywistości - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski