Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na Grzegórzkach może powstać kolejna betonowa ściana. Tymczasem mieszkańcy domagają się nowych parków

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Tereny Poczty Polskiej przy ulicy Cystersów mają zostać sprzedane
Tereny Poczty Polskiej przy ulicy Cystersów mają zostać sprzedane Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Poczta Polska jeszcze w tym roku chce się pozbyć swoich terenów przy ulicy Cystersów, co bardzo niepokoi mieszkańców Grzegórzek. Wszystko dlatego, że plan miejscowy przewiduje na gruntach państwowej spółki wysoką oraz intensywną zabudowę. - Może powstać kolejna, betonowa ściana, odcinająca nas od zieleni i światła słonecznego - mówi Przemysław Sznitko, jeden z mieszkańców II dzielnicy. Wraz z innymi krakowianami domaga się, by poza nowymi blokami i biurowcami na Grzegórzkach powstawały też parki. Na razie buduje się ten przy ulicy Fabrycznej, który w przyszłości może zostać jeszcze poszerzony o grunty należące do PKP. Tyle że rozmowy w sprawie pozyskania działek przez miasto toczą się już od wielu miesięcy, a ich końca nadal nie widać.

FLESZ - Rosja chce sprowokować wojnę. Konflikt się zaostrza

od 16 lat

Mieszkańcy niepokoją się o przyszłość terenu przy ulicy Cystersów, na którym znajduje się Centrum Logistyki Poczty Polskiej, a konkretnie jego krakowski oddział. To m.in. trzypiętrowy budynek, nad którym dominują wysokie bloki, które w tym rejonie krakowskich Grzegórzek wyrastają w ostatnich latach jak grzyby po deszczu, zabierając kolejne skrawki zieleni mieszkańcom, a także odcinając ich od światła słonecznego.

Tak ma wyglądać nowy biurowiec przy rondzie Mogilskim

Kraków. Na Grzegórzkach powstanie kolejny, potężny biurowiec...

W przyszłości kolejna wysoka zabudowa może powstać właśnie na terenach należących w tym momencie do Poczty Polskiej. Jak alarmują społecznicy z Grzegórzek, plan miejscowy przewiduje tam możliwość wybudowania nawet ośmiokondygnacyjnych biurowców. Dodatkowo niepokoi ich fakt, że na gruntach spółki dokument wyznacza bardzo skromną powierzchnię biologicznie czynną: tylko 20 proc., pozostałe 80 będzie można zalać betonem.

Mieszkańcy wszczęli alarm w momencie, gdy na ogrodzeniu wokół budynku Poczty Polskiej pojawił się czerwony baner z informacją, że nieruchomość ma zostać sprzedana jeszcze w tym roku. Społecznicy obawiają się, że jeśli grunty trafią w ręce dewelopera, pod ich oknami wyrosną kolejne, wysokie budynki. - Teren jest przeznaczony w planie miejscowym pod intensywną i wysoką zabudowę. Zapisy dokumentu są bardzo ogólne, szczególnie te dotyczące linii zabudowy. Efekt może być taki, że nowe budynki powstaną w bardzo bliskiej odległości od naszych. Może powstać kolejna, betonowa ściana, odcinająca nas od zieleni i światła słonecznego - przekonuje w rozmowie z nami Przemysław Sznitko, jeden z mieszkańców dzielnicy Grzegórzki.

Również zwraca uwagę, że plan wyznacza niewielką powierzchnię biologicznie czynną na działkach Poczty, co sprawia, że nowa zabudowa może być bardzo gęsta i na zieleń nie pozostanie tam zbyt wiele miejsca. Zieleń, której jak zauważa Sznitko, mieszkańcy II dzielnicy mają pod swoimi oknami coraz mniej. Znika pod blokowiskami i biurowcami, a w zamian krakowianie z Grzegórzek nie dostają zbyt wielu nowych parków. - Na razie wywalczyliśmy ten, który powstaje przy ulicy Fabrycznej w ramach projektu z Budżetu Obywatelskiego. Z niecierpliwością czekamy na jego powiększenie o kolejne tereny wzdłuż Fabrycznej, ale nie wiadomo, kiedy dojdzie do wymiany działek pomiędzy PKP a miastem - mówi Sznitko.

Kolejarze przekonują, że są w stałym kontakcie z gminą. - Prowadzimy rozmowy w temacie zbycia przez PKP dwóch działek, zlokalizowanych w pobliżu ulicy Fabrycznej na rzecz miasta - informuje Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami PKP. W zamian za oddanie gminie działek przy Fabrycznej, kolejarze otrzymali by od Krakowa tereny przy ulicy Dworcowej. - W tej sprawie podpisaliśmy porozumienie z miastem, które zakłada wspólną wycenę nieruchomości przez rzeczoznawcę. Po zakończeniu tego procesu i akceptacji wartości wyceny przez strony, do zakończenia zbycia nieruchomości w formie zamiany konieczne będzie uzyskanie wymaganych zgód korporacyjnych oraz właściwego ministerstwa - przekonuje nas Bartłomiej Sarna.

Zdaniem radnego miejskiego Łukasza Maślony z klubu "Kraków dla Mieszkańców" odpowiedź PKP to żaden krok do przodu w sprawie pozyskania działek pod poszerzenie parku. - Od roku słyszymy, że jest wola zamiany gruntów między PKP a miastem. Ale cała transakcja zatrzymała się na etapie wyceny nieruchomości, co nie wydaje się zbyt skomplikowanym procesem. W Krakowie przeprowadzaliśmy dużo większe transakcje z podmiotami publicznymi, jak chociażby zakup Wesołej od Szpitala Uniwersyteckiego i wyceny nie trwały jakoś bardzo długo - mówi Maślona. O sprawę pytał PKP kilka miesięcy temu i dostał bardzo podobną co my odpowiedź. - Prawdopodobnie złożę wizytę w PKP oraz napiszę kolejną interpelację do prezydenta, by pchnąć temat do przodu - mówi radny.

Na razie mieszkańcy z niecierpliwością czekają na zakończenie robót przy budowie pierwszego etapu parku przy Fabrycznej. - W tym momencie trwają prace ziemne. Wykonane zostały fundamenty pod altankę, murki oraz meble. Wykonywana jest również podbudowa pod mający powstać w parku ogród deszczowy - zapewnia Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej. Sercem parku będzie altana z zielonym dachem, pod którą zlokalizowany zostanie duży stół piknikowy. Mają się przy nim odbywać spotkania mieszkańców, do tego organizowane będą warsztaty. - Nie zabraknie również charakterystycznych dla parków kieszonkowych huśtawko-ławek, różnorodnych nasadzeń oraz miejsca dla najmłodszych - zapewnia Mikolaszek.

Tereny Poczty Polskiej przy ulicy Cystersów mają zostać sprzedane
Tereny Poczty Polskiej przy ulicy Cystersów mają zostać sprzedane Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Krakowianie z II dzielnicy czekają też, aż w końcu ruszą prace przy budowie o wiele większego parku niż ten, który powstanie przy Fabrycznej. Mowa o zapowiadanym od lat parku Grzegórzeckim, który ma powstać obok planowanego przez urząd marszałkowski Centrum Muzyki w rejonie ulicy Skrzatów. Na razie trwają prace na papierze. - Powstaje projekt budowlany. W tym roku Zarząd Zieleni powinien otrzymać wszystkie niezbędne uzgodnienia i pozwolenia - mówi Mikolaszek. Prace budowlane będą mogły ruszyć w momencie, kiedy miasto wygospodaruje na nie pieniądze. Tych na razie nie ma w budżecie.

Wracając do terenów Poczty, to o ich planowaną sprzedaż pytamy u źródła. Odpowiedzi są jednak bardzo ogólne. - Wystawiamy na sprzedaż nieruchomości, które nie są już przez spółkę wykorzystywane biznesowo, a stanowią ciekawe propozycje z uwagi na atrakcyjne usytuowanie. Efektywne gospodarowanie majątkiem jest elementem polityki strategicznego zarządzania inwestycjami - twierdzą w biurze prasowym państwowej spółki. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego Poczta chce się pozbyć terenów przy Cystersów. Odpowiedzi są bardzo zdawkowe, ale wynika z nich, że z powodu "ograniczeń komunikacyjnych w centrach dużych miast" Poczta szuka nowych miejsc, gdzie może ulokować swoje zaplecze techniczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Na Grzegórzkach może powstać kolejna betonowa ściana. Tymczasem mieszkańcy domagają się nowych parków - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski