Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków spotyka artystów

Łukasz Gazur
Wśród „Młodych” dobrze zagrały niektóre zestawienia
Wśród „Młodych” dobrze zagrały niektóre zestawienia fot. archiwum
Po latach wróciła wielka tradycja artystycznego Krakowa. Wróciła, choć inaczej. Chodzi o Krakowskie Spotkania Artystyczne, które zyskały jeszcze w tytule „KONFIGURACJE”.

W Bunkrze Sztuki dwie wystawy. Przeszłość spotyka tu teraźniejszość (a może i przyszłość?). Z jednej strony „Młodzi” i „Wydobyte z pamięci”. Daje to interesujący materiał do porównań - nieraz zaskakujących.

Pierwsza wystawa już na początku budzi zastrzeżenia. Obserwujący, nawet niespecjalnie wnikliwie, scenę krakowską już kilka nazwisk brakujących zauważą. Ale wydaje się, że to objaw szerszego zjawiska, z którym - jak się wydaje zresztą - zarząd okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków próbował walczyć. Czyli z pewną nieufnością i brakiem zaangażowania młodych artystów. Dziś większość z nich w stowarzyszenia branżowe niespecjalnie wierzy, każdy karierę kreuje na własny rachunek. Stąd w osądzie listy nie byłbym zbyt surowy.

To, co zasługuje tu na uznanie, to przemyślane bardzo (i czasem nieoczywiste) zestawienia prac artystów. Przykłady można mnożyć. Abstrakcje Juliusza Kosina i Olgi Ząbroń w sąsiedztwie rzeźby Sławomira Biernata dobrze wybrzmiewają jako wyraz „liniowej abstrakcji”, skupionej na oddziaływaniu koloru zrymowanego z kształtem. Z kolei malarstwo Elżbiety Pamuły, dla której istotnym bohaterem jej płócien są tafle szyb, w kontakcie z pracami łączącymi szkło i metal w wykonaniu Ewy Rościszewskiej zdają się bardzo ciekawie szeptać do siebie. Linkowanie to być może nieoczywiste, bardzo ciekawie na wystawie wybrzmiewające.

Z młodego pokolenia artystów cieszy także obecność Marty Kawiorskiej, która wciąż obrabia fragmenty architektury, zmuszając je do zmieszczenia się w geometrii. To coraz bardziej upraszające się malarstwo, wybiegające daleko poza ramy rzeczywistości, wprost ku abstrakcji.

Na koniec zauważyć trzeba jeszcze prace Nawera, znanego z realizacji muralowych na terenie Krakowa, a także Sebastiana Wywiórskiego. Ten ostatni o statusie koloru decyduje z pomocą... mechanicznych urządzeń. To jakby pytanie o status malarstwa w dobie rozwijającej się wciąż robotyki.

Druga wystawa chce „wydobywać z pamięci” tych, którzy w przeszłości na Krakowskich Spotkaniach występowali. Niektórzy już stali się klasykami i znaleźć ich można w każdym podręczniku historii sztuki, inni zostali już nieco zapomniani. Ale nazwisk wybitnych artystów tu nie brakuje - Danuta Leszczyńska-Kluza, Maria Pinińska-Bereś, Jerzy Bereś, Jerzy Nowosielski, Walenty Gabrysiak, Jacek Waltoś, Leszek Sobocki, Jerzy Nowakowski, Stefan Papp. Choć oczywiście także na tej wystawie można dyskutować z niektórymi wyborami - ale być może to właśnie jest echo czasów i zmieniających się mód? Wiele z tych prac przecież nagradzano w przeszłości.

Mam wątpliwości co do aranżacji. Jeśli miała być odwołaniem do przeszłości, naśladowaniem wystawiennictwa z lat 60. i 70.- czyli czasów świetności Krakowskich Spotkań - mogę to przyjąć. Ale to stężenie sztuki na metr kwadratowy w znacznym stopniu utrudnia odbiór. A przecież dzieł wybitnych tu nie brakuje. Niestety, niektóre z nich potrzebują oddechu przestrzeni.

Ale i tu wydaje się, że niektóre zestawienia zostały dobrze przemyślane (jak „Macierzyństwo” Mariana Koniecznego z obrazem Eugeniusza Muchy), inne - nieco mniej.

Wielką zaletą tego przedsięwzięcia jest próba zbliżenia środowiska, pokazania potencjału artystycznego miasta. Po raz pierwszy też od dłuższego czasu tak dużo pokazano rzeźby (brawo za prezentację fenomenalnych prac Piotra Twardowskiego i Marioli Wawrzusiak przed Bunkrem). Wreszcie można się przyjrzeć temu, co robią krakowscy artyści pracujący w tej dyscyplinie. Jest co oglądać!

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 11. Kim są akademicy?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski