„Koniczyna dobrze przepłukana i przebrana, przyprawiona jako szpinak, zagotowana z drobną ilością mleka, masła (tłuszczu) i soli, smakuje jak delikatna fasolka strączkowa” - pisała gazeta.
Propagowanie koniczyny związane było z trudnościami aprowizacyjnymi w okresie wojny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?