WIZYTA. 10 grudnia 1805 roku, podczas powrotu spod Austerlitz car Aleksander I (na ilustracji) przejeżdżał przez Kraków. Jego kareta utknęła w błocie w Mogile, w miejscu dzisiejszego placu Centralnego. Ponieważ car jechał incognito, musiał pójść do klasztoru mogilskiego prosić o pomoc. Dociekliwy przeor Wierzbicki dostrzegł jego podobieństwo do Wielkiego Księcia Konstantego i spytał, dlaczego jest taki podobny do carskiego brata. Aleksander odparł, że wszyscy Moskale są do siebie podobni.
Ponieważ car jechał incognito, musiał pójść do klasztoru mogilskiego prosić o pomoc. Dociekliwy przeor Wierzbicki dostrzegł jego podobieństwo do Wielkiego Księcia Konstantego i spytał, dlaczego jest taki podobny do carskiego brata. Aleksander odparł, że wszyscy Moskale są do siebie podobni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!