Autor miał według nich „w wysokim stopniu obrazić honor Żandarmerii Wojskowej”.
Redaktor naczelny Jan Matyasik odmówił ujawnienia nazwiska, a także dania satysfakcji honorowej, czego zażądali oficerowie. Wobec tego spisali oni jednostronny protokół, w którym uznali Matyasika „za człowieka niehonorowego”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?