To właśnie kard. Dziwisz zaapelował do mieszkańców o wspólną modlitwę. W odczytywanym w ostatnią niedzielę w kościołach liście pisał: „Kraków, stolica Miłosierdzia Bożego i miasto tylu świętych coraz bardziej staje się symbolem wyuzdania”. Wskazywał też, że w samym ścisłym centrum roi się od nocnych klubów, a do skorzystania z ich oferty ludzie są natarczywie nakłaniani.
–_ Mieszkańcy coraz częściej skarżą się, że nie można wieczorem przejść przez rynek, żeby nie być nagabywanym przez roznegliżowane panienki – potwierdza Barbara Zarzycka-Rzeźnik, mieszkanka centrum Krakowa i radna Dzielnicy Stare Miasto. – To samo się tyczy wielu turystów, którzy nie mogą spokojnie spacerować po centrum, bo muszą się odganiać od natarczywych dziewczyn. Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia _– dodaje.
Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?