Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Walka o pożydowską kamienicę

Marta Paluch
Anna Kaczmarz
Prawo. Krakowska prokuratura zarzuca adwokatowi Adamowi Włochowi (udzielił zgody na publikację nazwiska) i jego klientowi Aleksandrowi L. próbę wyłudzenia pożydowskiej kamienicy przy ul. Dietla 101 oraz działki przy ul. Koletek 11.

Według śledczych, namówili ukraińskiego urzędnika do sfałszowania w tym celu dokumentów, m.in. aktów zgonu byłych właścicieli. Jest szansa, że krakowskie śledztwo wyjaśni wszystkie wątpliwości dotyczące 15-letniej batalii o prawo dziedziczenia kamienicy i działki.

W tej sprawie, jak w kryminale, od początku nie brakuje napięcia. Jest wojenna tragedia, walka o spory majątek, strach lokatorów, mecenas o kontrowersyjnej sławie oraz spadkobiercy, z których każdy podkreśla, że jest tym prawdziwym.

Lokatorzy kamienicy, która przed wojną należała do żydowskiej rodziny Feinerów, w 1999 r. dowiedzieli się, że pojawił się spadkobierca budynku oraz działki przy ul. Koletek. Był to Aleksander L. reprezentowany przez mec. Włocha. Adwokat przedstawił testament datowany na lipiec 1941 r. Z dokumentu wynikało, że Feinerowie przekazali rodzinie L. prawo do spadku – za to, że ci im pomagali, gdy Feinerowie schronili się we Lwowie przed Niemcami. Włoch miał też akt zgonu Feinerów – dokument z Archiwum Państwowego we Lwowie. Z pism wynikało, że zostali zamordowani przez gestapo w 1941 r. Testament wzbudził popłoch wśród lokatorów.

– Baliśmy sie, że nowy właściciel nas eksmituje –**nie kryją. Zaczęli podejrzewać, że coś w tej sprawie jest nie tak.

_– Według dokumentów, Feinerowie zginęli podczas wojny, ale niektórzy lokatorzy pamiętali, że oni mieszkali w Krakowie kilka lat po wojnie – _mówi anonimowo jeden z mieszkańców. Zachowały się również dokumenty z krakowskich urzędów, z lat powojennych, wszystkie z podpisami Feinerów. W 2000 r. ruszyło śledztwo. Włączyli się w nie dziennikarze śledczy TVN. Pojechali do Lwowa, by porozmawiać z szefem archiwum, który wydał kontrowersyjne dokumenty.

_– Potajemnie nagrali dyrektora, który opisał dziennikarzom, że nieustalona osoba dokonała podrobienia testamentu właściciela kamienic oraz raportu ukraińskiej policji. Wszystko na zlecenie Adama W. i Aleksandra L. Na tej podstawie dyrektor archiwum wydał poświadczające nieprawdę zaświadczenia o zgonach rodziny Feinerów – _mówi rzeczniczka krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska. Relacje i nagrania z dziennikarskiej prowokacji są dowodem w śledztwie. Równolegle ciągnęły się procesy cywilne o ustalenie spadku po Feinerach. W końcu sąd orzekł, że akty zgonu żydowskich członków rodziny są nieważne. A lokatorzy znaleźli w USA Samuela Feinera i jego dzieci. Zmarł w 2011 roku.

_– To oni są prawowitymi spadkobiercami – _podkreślają mieszkańcy. Mec. Włoch odpiera zarzuty prokuratury. _– Wszystkie dokumenty dostałem z __ukraińskiego urzędu. Nie miałem powodów, by je kwestionować – _podkreśla. Choć przyznaje, że nie ma dowodów na to, że jego klient jest spadkobiercą.

Nie ma w tym dokumencie potwierdzonego podpisu Feinera – wykluczyli to policyjni kryminolodzy. Nie ma też notarialnego potwierdzenia dokumentu._– Ale pamiętajmy, że Żydzi często źle pisali po polsku, stąd może ta różnica w piśmie – _mówi Włoch. Dodaje też, że Feiner z USA nie jest spadkobiercą.

– Jest rabinem, a __Feinerowie byli kupcami. Rabini nie mogli handlować – tłumaczy. To nie przekonało prokuratury. Jeśli Włoch zostanie oskarżony, grozi mu do 10 lat więzienia. We Lwowie trwa zaś śledztwo dotyczące sfałszowania testamentu i potwierdzenia nieprawdy przez urzędnika archiwum. A o kamienicę i działkę nadal toczy się batalia.

_– Właścicielem budynku jest gmina i osoby fizyczne, w wydziale geodezji toczy się postępowanie o jego zasiedzenie na rzecz Skarbu Państwa – _mówi Filip Szatanik, wiceszef biura informacji Urzędu Miasta. Dla lokatorów oznacza to, że nie grozi im eksmisja. Choć do załatwienia tej sprawy, podobnie jak do końca śledztwa, jeszcze daleko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski