Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zamieszanie wokół nowej linii tramwajowej do Górki Narodowej. Zniknęła część Krakowiaków. Co się z nimi stało?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Tramwaj do Górki Narodowej
Tramwaj do Górki Narodowej Anna Kaczmarz / Polska Press
Miasto zapowiadało, że 5,5-kilometrowa trasa tramwajowa do Górki Narodowej ma zrewolucjonizować komunikację miejską na północy Krakowa. W dniu otwarcia był chaos, na nowej linii doszło do serii awarii, w efekcie których pasażerowie musieli jeździć autobusami zastępczymi. Dzień później sytuacja się ustabilizowała, ale teraz okazuje się, że z trasy zniknęła część niskopodłogowych Krakowiaków. Jak tłumaczą miejscy urzędnicy, trzeba było je przywrócić na linię numer 52, która łączy Czerwone Maki z centrum miasta.

Zamieszanie wokół nowej linii tramwajowej do Górki Narodowej

Od 4 września mieszkańcy osiedli położonych na północ od ul. Opolskiej mogą wybrać tramwaj, by dojechać do centrum i innych dzielnic Krakowa. Stało się tak dzięki otwarciu nowej, ponad 5-kilometrowej trasy do Górki Narodowej. Jednak w pierwszy dzień kursowania tramwajów doszło do wielkiego zamieszania. Wszystko przez serię awarii. Po godz. 8 zabrakło napięcia w sieci trakcyjnej, a po godz. 14 została zerwana przez koparkę. Pasażerowie musieli podróżować autobusami zastępczymi.

- Przy otwarciu tak dużej inwestycji pierwszego dnia zdarzają się usterki - twierdzi Sebastian Kowal z biura prasowego Zarządu Transportu Publicznego. Jednocześnie podkreśla, że we wtorek 5 września nie doszło do żadnych awarii. Poinformował nas również, że część Krakowiaków, które obsługiwały kursującą po nowej trasie "18", trzeba było przywrócić na linię nr 52. - Jest bardzo oblegana. Potrzebne są tam też długie składy. Stąd taka decyzja. Linię do Górki Narodowej, w tym "18", będzie obsługiwał mix Lajkoników (są krótsze) oraz Krakowiaków - twierdzi Sebastian Kowal.

Budowa linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju (etap III) na odcinku Krowodrza Górka - Górka Narodowa wraz z towarzyszącą infrastrukturą rozpoczęła się w lipcu 2020 roku. W pierwszym roku wykonawca - firma Intercor - skupiał się głównie na robotach, związanych z budową oraz przebudową instalacji podziemnych. Ich zakres był olbrzymi - inwestycja prowadzona była w mocno zurbanizowanym obszarze, a długość samej linii tramwajowej to 5,5 kilometrów. Wymienione zostały wszystkie możliwe sieci podziemne, przez co infrastruktura komunalna stała się bardzo bezpieczna, a także niezawodna.

Później rozpoczęła się budowa nowej infrastruktury - głównie związanej z linią tramwajową, a także przebudowa i budowa układu drogowego, ścieżek rowerowych i chodników. Warto wspomnieć, że od jesieni 2022 r. pasażerowie mogą korzystać z przebudowanego torowiska na odcinku od ul. Wybickiego do ul. Fieldorfa Nila, a także z wybudowanej od nowa pętli tramwajowej "Krowodrza Górka". Układ nowej pętli umożliwi w przyszłości rozwój sieci tramwajowej do osiedli w północno-zachodniej części Krakowa.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Zamieszanie wokół nowej linii tramwajowej do Górki Narodowej. Zniknęła część Krakowiaków. Co się z nimi stało? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski