Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie nie chcą być królikami doświadczalnymi w strefie parkowania

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Krakowscy kierowcy nie chcą płacić więcej za postój w strefie płatnego parkowania. Ich zdaniem 3 zł to maksymalna stawka
Krakowscy kierowcy nie chcą płacić więcej za postój w strefie płatnego parkowania. Ich zdaniem 3 zł to maksymalna stawka fot. Andrzej Banaś
Kontrowersje. Urzędnicy chcą eksperymentalnie podnieść opłaty za postój w centrum. Prawnicy mają jednak wątpliwości, czy jest to legalne.

Władze Krakowa przedstawiły Ministerstwu Infrastruktury propozycję zmiany przepisów tak, aby miasto mogło pobierać za godzinę parkowania w strefie więcej niż 3 zł (poza weekendami, kiedy parkowanie jest za darmo). Na początku wyższe opłaty (nawet 6 -7 zł za godzinę) miałyby zostać wprowadzone eksperymentalnie na okres siedmiu miesięcy. Krakowscy kierowcy, z którymi rozmawialiśmy, są oburzeni takim pomysłem.

"Królik doświadczalny po krakowsku" - przeczytaj komentarz red. nacz. Marka Kęskrawca

- Podwyższenie opłat za parkowanie w strefie to byłoby złodziejstwo, czyste złodziejstwo - denerwuje się Krzysztof Rączka, kierowca spotkany przy ul. Dietla. Podobne opinie mają inni. - Obecna maksymalna stawka za parkowanie jest jeszcze do przyjęcia, wyższa już nie - mówi pan Piotr, spotkany na ul. Miodowej.

Mieszkańcy nie rozumieją, dlaczego to na nich ma się przeprowadzać eksperyment, z którego później będą korzystać w innych miastach. Od jednego z kierowców usłyszeliśmy: - Za eksperymenty ich uczestnikom się płaci. A tu miasto chce robić na nas doświadczenia, do których my mamy dopłacać. Krakowianie nie powinni się zgodzić na to, aby być królikami doświadczalnymi.

Postój w centrum nawet za 7 zł

Prezydent Krakowa w piśmie do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka szeroko przedstawia ideę eksperymentu krakowskiego. Wysokość opłat byłaby zróżnicowana w poszczególnych podstrefach według zasady: im bliżej Rynku Głównego tym drożej. Kwoty zostałyby ustalone po przeprowadzeniu badań wśród krakowian.

- Badania miałyby ustalić maksymalną stawkę w strefie, która będzie akceptowalna społecznie. To przyczyniłoby się do tego, aby po uwolnieniu opłat w strefach, miasta szaleńczo nie zwiększały cen za postój - wyjaśnia wiceprezydent Trzmiel.

W piśmie do ministra zawarto też wyliczenia, które mają przekonać do eksperymentu. Krakowscy urzędnicy podają, że tanieje benzyna, rośnie średnie wynagrodzenie, a maksymalna opłata za postój w strefie, ustalona przez rząd na poziomie 3 zł za godzinę, nie zmienia się od lat.

Prezydent Jacek Majchrowski zwraca uwagę, że zamrożenie opłaty za postój w strefie nie sprzyja temu, aby miasto zachęcało do korzystania z komunikacji zbiorowej i ograniczało ruch w centrum. „Wydaje się, że maksymalne stawki za pierwszą godzinę parkowania powinny wzrosnąć do poziomu co najmniej 6 - 7 zł” - czytamy w piśmie do ministra.

Za zróżnicowaniem stawek opowiadają się przedstawiciele Dzielnicy I Stare Miasto. W taki sposób bronią interesów mieszkańców centrum, którzy mimo strefy często nie mogą znaleźć miejsca do zaparkowania pod domem. Tymczasem na ulicach Krowodrzy, Grzegórzek, czy Dębnik jest wiele wolnych miejsc.

- Na obecnych zasadach, bez zróżnicowania stawek, strefa nie spełnia swojej roli, jaką jest ograniczenie ruchu w centrum, a jest tylko kolejną opłatą miejscową - uważa Tomasz Daros, przewodniczący Dzielnicy Stare Miasto.

Krakowianie zwracają jednak uwagę, że aby zróżnicować opłaty w strefie, nie trzeba zmieniać ustawy. - Dlaczego do tej pory miejscy geniusze nie zrobili np. tak: ul.Wrocławska 1 zł za godzinę parkowania, ul.Krowoderska - 2 zł, rejon ul.Franciszkańskiej - 3 zł - komentuje jeden z mieszkańców.

Kiedy strefę rozszerzano o teren Starego Podgórza, część Krowodrzy, Grzegórzek i Zwierzyńca, urzędnicy chcieli, aby na tych obszarach wprowadzić tzw. strefy buforowe, w których obowiązywałaby niższa opłata - 1,5 zł za pierwszą godzinę parkowania. Radni miejscy przegłosowali jednak poprawkę, aby w całej obowiązującej obecnie strefie opłaty były jednakowe.

W taki sposób zadbali o interes mieszkańców rejonów, gdzie rozszerzono strefę, aby tam nie było problemów ze znalezieniem miejsc postojowych. Później z firmą dostarczającą parkomaty (mają się jej zwrócić z pieniędzy za parkowanie) podpisano umowę ze stawką 3 zł.

Okres próbny z badaniami

Krakowski eksperyment urzędnicy przygotowali z pomocą specjalistów ds. transportu z Politechniki Krakowskiej. - Na początku każdy pewnie powie, że chce parkować za darmo, albo za złotówkę. Chcemy jednak, aby mieszkańcy przekonali się, jak będzie, kiedy zwiększymy opłaty w centrum i zmniejszy się tam ruch. Warunek jest też taki, aby dodatkowo zarobione w ten sposób pieniądze były przeznaczane na rozwój komunikacji zbiorowej - mówi prof. Andrzej Szarata z PK.

Jako przykład podaje Sztokholm, gdzie na okres próbny wprowadzono opłatę za wjazd do centrum. Później mieszkańców zapytano, czy się im to podoba. Zobaczyli, że ruch w centrum zmalał i większość opowiedziała się za pozostawieniem opłaty. Prof. Szarata proponuje też, by w razie braku zgody mieszkańców na stawkę 6 zł w centrum, wprowadzić w tym rejonie opłatę 4 zł, a w dalszych rejonach strefy obniżyć stawkę do 2 zł.

Prof. Szarata liczy na to, że eksperyment można będzie przeprowadzić nawet bez zmian ustawowych, jeżeli minister zgodziłby się na odstępstwo od obowiązujących zapisów prawnych. - Minister ma takie możliwości - uważa prof. Szarata. Dodaje, że w takiej sprawie najlepiej, aby ostateczną decyzję podjęli prawnicy ministerstwa.

Sprawa nie jest jednak taka prosta. Ustaw nie można tak po prostu obchodzić odstępstwami, ukrytymi pod nazwą „eksperymentów”. Prezydent Krakowa również ma w tej kwestii wątpliwości. W piśmie do ministra zwrócił się o przeprowadzenie analizy przez prawników resortu.

W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa nie rozpatrywano jeszcze wniosku w sprawie krakowskiego eksperymentu.

Współpraca Anna Moskała i Maja Miś

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski