Krakowianie żyją najdłużej

Czym wytłumaczyć to zjawisko? Czyżby tym, że jak do Florencji czy do Miami ściągają do niego starsi ludzie z całego świata, aby spędzić tu złotą jesień życia? Starsi ludzie nie przyjeżdżają do Krakowa. To mieszkańcy naszego miasta tak licznie dożywają pięknego wieku.
Ostatnie badania wskazują na Kraków, jako jedno z miejsc, w których żyje się w Polsce najdłużej. Dobre miejsca do życia to także Szczecin, Poznań, Wrocław, Trójmiasto czy warszawska dzielnica Wilanów. Co ciekawe, w największym stopniu dotyczy to mężczyzn - chłopcy w Polsce mają szansę na najdłuższe życie, o ile będą mieszkać właśnie w Krakowie. Ale i krakowianki żyją długo, dłużej niż mężczyźni, tylko różnice pomiędzy rejonami Polski nie są aż tak widoczne. Mężczyznom mieszkającym w wymienionych miastach pisane są statystycznie trzy lata życia więcej, niż wynosi średnia krajowa, a kobietom kilka miesięcy. W Polsce mężczyźni najkrócej żyją w Łodzi, a kobiety na Śląsku.
Dlaczego w Krakowie żyje się najdłużej, mimo iż jest to miasto nadal mocno zanieczyszczone ekologicznie? Decydują o tym najprawdopodobniej wykształcenie, wysoka kultura, piękne otoczenie, stary etos inteligencki, nie tolerujący nadużywania alkoholu, mniej zabiegane i nerwowe niż w innych miastach życie, a także rosnący stale poziom dochodów. W Krakowie jeszcze nie żyje się tak spokojnie i dostatnio, jak w Wiedniu czy w Wenecji, ale jesteśmy już na dobrej drodze. Nie Warszawa czy Londyn powinny być dla nas wzorcami - ale szacowne miasta starej, środkowej Europy - jak Wiedeń, Norymberga, Monachium czy Florencja.
Oczywiście, należy wiele jeszcze poprawić w służbie zdrowia, profilaktyce medycznej, opiece nad osobami starszymi oraz w ochronie środowiska. Gdy jednak to już osiągniemy, będziemy mogli być dumni z tego, że żyjemy nie tylko w miejscu najpiękniejszym w Polsce, ale i najzdrowszym. Bo już teraz mieszkanie w Krakowie jest potwierdzonym naukowo sposobem przedłużenia sobie życia.
ANDRZEJ MIRSKI