Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianin 750-lecia

RYM
Siedem i pół wieku to kawał czasu... Wybór 100 kandydatów do tytułu Krakowianina 750-lecia okazał się trudniejszy, niż przypuszczaliśmy. Jakoś jednak temu zadaniu podołaliśmy. Oczywiście z ogromną pomocą Czytelników "Dziennika Polskiego". Wszystkim, którzy nadesłali do redakcji kupony, serdecznie dziękujemy. Poniżej zamieszczamy listę osób, które oprócz podziękowań otrzymają książki ufundowane przez zaprzyjaźnione z nami wydawnictwa.

Teraz parę słów o wynikach I etapu plebiscytu. Kilka, może nawet kilkanaście nazwisk szczególnie często przewijało się wśród nadsyłanych zestawów. Inne pojawiały się rzadziej lub całkiem sporadycznie. Części nijak nie potrafiliśmy dopasować do jakichkolwiek postaci życia publicznego. Niektóre uznaliśmy za przejaw miłości kibicowskiej lub wyraz jednoznacznych przekonań politycznych. Owszem, niewykluczone, że piłkarze linii pomocy pierwszoligowej drużyny Cracovii z sezonu 2006/2007 czy posłowie do Sejmu III RP przejdą w chwale do historii, ale na razie...
Lista "100" może wzbudzać trochę kontrowersji. Nie ma na niej na przykład Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, poety, owszem, kojarzonego z Krakowem, choćby przez wiersz opiewający "Zaczarowanego dorożkarza", ale przebywającego pod Wawelem nader krótko. Jest za to Andrzej Wajda. Urodzony w Suwałkach obywatel świata, który w Krakowie studiował, później blisko współpracował ze Starym Teatrem, wreszcie pozostawił po sobie trwały ślad - Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Jest Czesław Miłosz - kresowiak, wiele lat przebywający w USA, który w ostatnich latach życia zamieszkał w Krakowie i tutaj zmarł. Nie ma reżysera filmowego Andrzeja Munka i wybitnego antropologa Bronisława Malinowskiego - co prawda obaj urodzili się w Krakowie, lecz dorosłe życie i osiągnięcia już ich z Krakowem nie wiążą.
Pytań i wątpliwości może być więcej, jak zawsze przy sporządzaniu podobnych rankingów, zwłaszcza gdy ogarniają one ludzi, działających w tak różnych epokach i dziedzinach. Jak porównać zasługi żyjącego 500 lat temu władcy i współczesnego pisarza? Dziewiętnastowiecznego uczonego i kanonizowanego zakonnika? Zastrzeżenia zatem są i będą, ale reklamacji... nie przyjmujemy, przypominając, że mimo wszystko jest to tylko zabawa.
Od stycznia rozpoczniemy prezentację sylwetek kandydatów do tytułu Krakowianina 750-lecia. Wiosną, w II etapie plebiscytu, nasi Czytelnicy wybiorą - w oddzielnym głosowaniu - pierwszą dziesiątkę, a przede wszystkim Najwybitniejszego z Wybitnych. (RYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski