Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska jedynie dla pieszych, nie dla aut?

K. Ponikowska, A. Calik
Obecnie Krakowska cały dzień jest zastawiona samochodami. To ślepa ulica, którą z Rynku można dojść do ul. Kościuszki
Obecnie Krakowska cały dzień jest zastawiona samochodami. To ślepa ulica, którą z Rynku można dojść do ul. Kościuszki Fot. Amadeusz Calik
Olkusz. Urzędnicy rozważają, czy wybrukowany trakt zmienić w deptak. Mieszkańcy mogli wypowiedzieć się, wypełniając ankietę w sieci.

Olkuski magistrat zastanawia się nad wyłączeniem z ruchu ul. Krakowskiej. Zdania mieszkańców są podzielone. Jedni uważają, że to dobry pomysł, bo w centrum przydałby się deptak. Inni twierdzą, że będzie to utrudnienie dla firm działających na tej ulicy.

- To doskonałe rozwiązanie - chwali pomysł Jolanta Zalewska, mieszkanka centrum Olkusza. - Teraz samochody parkują jak chcą, a dzięki takiej decyzji ludzie mieliby więcej miejsca.

- Burmistrz powinien zastanowić się nad znacznym ograniczeniem ruchu samochodów w całym ścisłym centrum. To przecież najatrakcyjniejsza część Olkusza, która marnuje się jako parking - zaznacza Roman Kwieciński, którego spotkaliśmy na ulicy Krakowskiej.

Nawet Rynek to parking

Podobnego zdania jest radny Wojciech Ozdoba.

- Przydałaby się choć jedna wolna od pojazdów ulica w naszym mieście. Obecnie nawet Rynek służy głównie do parkowania - zauważa.

Dlaczego akurat ulica Krakowska miałaby pełnić taką funkcję?

- Bo jest reprezentacyjna zarówno z nazwy, jak i z wyglądu. Jako jedna z niewielu ma bruk, a nie asfalt. Jest zakończona pomnikiem Rycerza, który symbolizuje nasze miasto, jak choćby pomnik Adama Mickiewicza na krakowskim Rynku - wylicza Ozdoba. - Poza tym jest ślepa i dosyć krótka. Przelotowe ulice trudniej wyłączyć z ruchu samochodów.

Zdaniem radnego, ul. Krakowska pełni funkcję usługowo-kawiarnianą i taka powinna pozostać. Auta miałyby tam wjazd tylko w określonych godzinach, np. 8-10 i 16-18, aby dostarczyć towar do lokali. Przed świętami można by tam stawiać kramy.

- Latem przydałoby się jeszcze więcej zieleni, a zimą - ciekawe iluminacje - kontynuuje radny.

Przedsiębiorcy są przeciwni

Odmienne opinie mają przedsiębiorcy, którzy działają przy Krakowskiej.

- Jestem w stanie się dostosować, ale zmiany byłyby niekorzystne dla firm wokół Rynku - zauważa właścicielka małego butiku. - Taka decyzja to strzał w stopę dla gospodarki, bo ludzie nie mając gdzie parkować pojadą do dużych sklepów, a to zabije lokalny handel w centrum.

Na proponowane zmiany nie zgadza się też pani Anna ze sklepu zoologicznego przy pomniku Rycerza.

- Nie wiem czemu ma to służyć. Kiedy powiedziałam dostawcom o planach urzędników, wyśmiali mnie. Stwierdzili, że nie będą w stanie dostosować się do określonych godzin - przekonuje.

W olkuskim urzędzie odbyło się już kilka spotkań w sprawie organizacji ruchu w centrum miasta. Mieszkańcy i właściciele okolicznych lokali mieli okazję, aby wymienić się spostrzeżeniami.

Żadne decyzje na razie nie zapadły

- Kolejni mieszkańcy zwracają się do mnie z prośbą, aby poprawić estetykę uliczek przylegających bezpośrednio do Rynku i uporządkować tam ruch samochodowy, którego intensywność niekorzystnie wpływa na atrakcyjność centrum naszego miasta. Zbliża się wiosna, a to dobry czas, by podjąć konkretne decyzje - mówi burmistrz Olkusza Roman Piaśnik.

Wyniki posłużą do dalszej dyskusji nad organizacją ruchu w centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski