1 z 13
Następne
Krakowski bojkot Ruskich i „Ruskich”. Jak działające pod Wawelem polskie i globalne firmy reagują na inwazję i zbrodnie Rosji w Ukrainie
KR190124JU035.jpg
Sprawdziliśmy, jak działające pod Wawelem polskie i globalne firmy reagują na inwazję i zbrodnie Rosji na Ukraińcach. Czy wycofały się z rosyjskiego rynku, a jeśli tak, to w jakim stopniu i jak szybko? Co je do tego skłoniło? Czy wyszły z kraju Putina w porywie serca, kierując się moralnym oburzeniem, czy też dopiero nakłaniane/przymuszone przez polskich i zachodnich klientów, konsumentów, kontrahentów - a więc ze strachu, że w ostatecznym rozrachunku koszty pozostania w Rosji będą znacznie wyższe niż ewentualne zyski w coraz mniej wymienialnych rublach?