Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski IPN chce wybudować drugą część siedziby. Trwa remont dawnego aresztu przy ul. Czarnieckiego. Ogłoszono też przetarg na nową budowę

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Wizualizacja nowego budynku IPN
Wizualizacja nowego budynku IPN mat. prasowy
Nieczynny od kilku lat budynek dawnego aresztu w Krakowie przechodzi gruntowny remont. Decyzją Ministra Inwestycji i Rozwoju z 30 maja 2018r. IPN przejął trwały zarząd nieruchomości przy Czarnieckiego 3 i Rękawka 41, dzięki czemu przygotowuje tam swoją nową siedzibę, która scentralizuje dotychczas rozproszone biura krakowskiego IPN w kilku lokalizacjach. Siedziba w nowej lokalizacji ma być gotowa w przyszłym roku. Tymczasem IPN ogłosił kolejny przetarg pn. „Budowa nowego budynku Oddziału IPN w Krakowie”, który ma kosztować ponad 106 mln zł. Ten pomysł jednak nie wszystkim się spodobał.

Posłowie PO i mieszkańcy przeciwni

W piątek 1 grudnia posłowie PO wraz z przedstawicielem mieszkańców spotkali się by wyrazić swój sprzeciw wobec planów IPN związanych z kosztowną budową.

- Ta konferencja jest bardzo ważna dla nas - dla mieszkańców Podgórza! Znajdujemy się przy obiekcie o bardzo dużej wartości historycznej zarówno dla Podgórza, Krakowa ale i Polski - mówi Maciej Łazor przewodniczący stowarzyszenia Nowa Generacja Małopolska i dodaje: - W 2018 r. ten budynek został przekazany IPN-owi, który chciał tutaj wybudować swoją nową siedzibę, przestrzeń biurową i konferencyjną. Inwestycja ruszyła, widzimy, że budynek został odrestaurowany, wraca do świetności. Niestety IPN nie jest usatysfakcjonowany tą inwestycją, która kosztowała już 34 mln zł z budżetu państwa i postanowił, że będą rozbudowywać to miejsce. My jako mieszkańcy Podgórza się temu sprzeciwiamy, ponieważ uważamy, że będzie to szkodliwe dla środowiska, dla walorów architektonicznych i historycznych tego miejsca.

Z kolei poseł PO Aleksander Miszalski odniósł się do samej działalności IPN mówiąc: "IPN powołany do życia ustawą miał za cel dbanie o pamięć historyczną Polski, Polaków i przede wszystkim rzeczowe, naukowe jej badanie. Tymczasem IPN stał się swoistą przybudową PIS-u w walce z jego przeciwnikami".

Ponadto poseł Miszalski przypomniał: "My w naszym programie wielokrotnie podkreślaliśmy, że IPN trzeba, albo zlikwidować, albo gruntownie zreformować (...) Uważamy i również w tej sprawie złożyli do nas prośbę mieszkańcy, że na pewno teraz, jak nie wiadomo jaka jest przyszłość IPN-u, to nie jest dobry moment, żeby wydatkować tego typu środki" - podsumował.

- Mieszkańcy przypadkiem dowiedzieli się, że IPN ogłosił przetarg na budowę nowego obiektu w obrębie tej działki. Są zaniepokojeni, ponieważ nikt nie prowadził z nimi w tej sprawie rozmowy. Nikomu nie przyszło do głowy, że skoro IPN ma świeżo wyremontowany nowy obiekt, to pokusi się jeszcze o budowę nowego obiektu w tej historycznej, zabytkowej części Podgórza. - dodaje posłanka PO Dorota Marek.

Przedstawiciele PO przesłali szereg pytań w sprawie tej inwestycji do IPN-u, a także zapowiedzieli, że złożą dwie interwencje do: Małopolskiego Konserwatora Zabytków oraz do Prezesa IPN-u o natychmiastowe wstrzymanie inwestycji.

- Rozpoczynamy zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie wstrzymania tej inwestycji. Będziemy zbierać podpisy do połowy grudnia i przekażemy ją do IPN oraz Małopolskiego Konserwatora Zabytków - dodał Ryszard Kumala z Platformy Obywatelskiej.

Link do petycji - Nie dla rozbudowy siedziby IPN przy ul. Czarnieckiego w Podgórzu

Przesłaliśmy pytania do Instytutu Pamięci Narodowej i czekamy na odpowiedź. Do tematu będziemy wracać.

Areszt przechodzi poważną metamorfozę

W budynku dawnego więzienia przy ul. Czarnieckiego mają się znaleźć: na parterze - pomieszczenia biurowe i pomocnicze, na I piętrze - biblioteka dla pracowników, na II piętrze - biura i sala spotkań, która pomieści do 50 osób, a na poddaszu budynku - sala wystaw. Przekształcony budynek dawnego aresztu będzie pełnił funkcje edukacyjne, administracyjne i biurowe krakowskiego oddziału IPN.

Opracowaniem dokumentacji projektowo-kosztorysowej przebudowy i zmiany sposobu użytkowania istniejącego budynku dawnego aresztu zajęła się pracownia Dresler Studio, która wygrała ogłoszony przetarg oferując kwotę 365 tys. zł.

To tutaj powstał tekst więziennej piosenki „Czarny chleb i czarna kawa”

Budynek dawnego aresztu śledczego powstał w 1905 r. W przeszłości wykorzystywano go jako siedzibę sądu powiatowego, a także urząd podatkowy miasta Podgórza. Na czas II wojny światowej stał się siedzibą aresztu i miejscem kaźni wykorzystywanym przez Niemców. Początkowo, w marcu 1941 r., gmach więzienia znalazł się w granicach utworzonego na terenie Podgórza przez niemieckie, nazistowskie władze okupacyjne, getta krakowskiego - miejsca przymusowego osiedlenia Żydów. Po tragicznych wysiedleniach w czerwcu 1942 r., gdy granice getta zostały zmniejszone, areszt znalazł się poza jego granicami. Po 1945 roku władze komunistyczne nie zmieniły jego przeznaczenia. Budynek nadal był świadkiem więzienia Polaków, tym razem z powodów politycznych. Od 1971 r. obiekt był w dyspozycji służby więziennej i stanowił oddział Aresztu Śledczego. Służba więzienna korzystała z budynku do końca marca 2018r.

Oto najcenniejsze marki na świecie!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski