Krakowski szczyt NATO będzie najpilniej strzeżony

Centrum prasowe czeka na dziennikarzy obsługujących nieformalny szczyt NATO w Krakowie Fot. Jacek Bednarczyk (PAP)

Już same liczby związane z dwudniowym szczytem NATO w Krakowie robią wrażenie. Ponad 700 gości, 42 delegacje ministerialne i kilka z organizacji międzynarodowych, ponad 400 dziennikarzy i wielu ekspertów uczestniczących w trwającej równolegle ze spotkaniem międzynarodowej konferencji.
Ochraniać ministrów obrony sojuszu północnoatlantyckiego, a także reprezentantów krajów, które do NATO nie należą, ale np. biorą udział w operacji ISAF w Afganistanie (jak Australia) będzie 3,5 tys. policjantów z kilku województw oraz kilkuset żandarmów z całej Polski, wielu żołnierzy i funkcjonariuszy BOR. Dodajmy do tego samolot powietrznego systemu ostrzegania i kontroli - czyli tzw. AWACS. Dokładne koszty organizacji imprezy będą znane po jej zakończeniu, ale - jak powiedział wczoraj dziennikarzom wiceminister obrony Stanisław Komorowski, jest to ok. 8,5 mln zł.
Choć rozpoczynające się jutro dwudniowe obrady mają charakter nieformalny, premier Donald Tusk także wybiera się do Krakowa i w pierwszym dniu szczytu wyda dla gości uroczyste przyjęcie w Muzeum Narodowym. Będzie też rozmawiał m.in. z odchodzącym sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem oraz zapewne z sekretarzem obrony USA Robertem Gatesem.
Minister obrony Bogdan Klich, który zaplanował dwustronne spotkanie z tym ostatnim, podpisze też w trakcie szczytu dokument dotyczący współpracy wojsk specjalnych Polski oraz USA. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, sekretarz Gates ma odwiedzić też 2. Korpus Zmechanizowany w Krakowie.
W obradach sojuszu weźmie udział minister obrony Afganistanu Adbul Rahim Wardak, gdyż rozmowy dotyczyć będą przede wszystkim przyszłości misji NATO w tym kraju. Znajdzie się czas także na spotkania z zaproszonymi do Krakowa reprezentantami Gruzji i Ukrainy oraz dyskusje o przyszłości sojuszu w ogóle - jego nowej koncepcji strategicznej, siłach szybkiego reagowania i możliwej reformie kwatery głównej.
Tak wielką imprezę i obecność setek dziennikarzy wykorzystają nie tylko przeciwnicy szczytu, którzy zapowiedzieli w Krakowie demonstracje. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski dziękował nawet wczoraj anarchistom za zmianę planowanej trasy przemarszu. Poinformował też, że z demonstracji zrezygnowała Inicjatywa "Stop wojnie". Anarchiści przemaszerują w czwartek od godz. 16 do 19 z Rynku Głównego do ul. Retoryka, a wieczorem na Błoniach, w rejonie hotelu Cracovia, zorganizowany będzie wiec przeciwników szczytu.
Władze miasta zgodziły się także na niezwiązaną z imprezą demonstrację organizacji broniącej praw lokatorów na Rynku Głównym oraz przemarsz związkowców z policji, Straży Granicznej i Straży Pożarnej.
Ewa Łosińska
Ważne dla przyjeżdżających do Krakowa
Od 18 lutego od godz. 6.00 nie będzie można korzystać z następujących ulic:
Powiśle i Podzamcze na odcinku od ulicy Straszewskiego do ulicy Zwierzynieckiej (objazdy ulicami: od strony Wawelu - ul. Straszewskiego, od Filharmonii - ul. Zwierzyniecką, Alejami Trzech Wieszczów, mostem Dębnickim, Grunwaldzkim, ul. Dietla i Stradomską);
Krupniczej na odcinku od alei Mickiewicza do ulicy Skarbowej (objazd ulicami Czarnowiejską, Dolnych Młynów, Krupniczą, Cybulskiego, Piłsudskiego);
Wenecja na odcinku od ulicy Krupniczej do ulicy Cybulskiego;
Wielopole od skrzyżowania z ulicą Librowszczyzna do ulicy Westerplatte (objazdy ulicami Sebastiana i św. Gertrudy).
Ulice będą zamknięte do 20 lutego do godz. 20.00.