Fot. Wacław Klag
W wystawie uczestniczy 70 rzeźbiarzy, nie tylko z Krakowa. W salach Pałacu Sztuki znajdziemy rozmaitość technik i materiałów; od brązu po ceramikę, od małych form po monumenty. Równie duża jest - niestety - rozpiętość poziomu prac.
Na X Triennale organizatorzy zaprosili - jak określa kuratorka wystawy, Danuta Dzielińska - "grono zaprzyjaźnionych malarzy i witrażystów". Pomysł, niewątpliwie szlachetny, okazał się - oględnie mówiąc - trudny wystawienniczo. Witraże (wśród nich świetny Skąpski i jeszcze parę prac godnych uwagi), malarstwo (z paroma wyjątkami niedobre), grafika, tkanina artystyczna zagęszczają ekspozycję odbierając tytułowej rzeźbie szansę na niezbędny oddech. Sale Pałacu Sztuki dawały okazję dobrego zaaranżowania, szkoda że tego nie wykorzystano.
W tłoku - wiadomo - najbardziej poszkodowane są kameralne formy. A jest parę płaskorzeźb, plakiet, kameralnych kompozycji przestrzennych, które warte są dłuższego, spokojnego oglądania. Spróbujmy więc znaleźć je w wielkim tłoku triennalowskiej wystawy.
(an)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?