Krótko

* **CO POWIE JARUCKA? Dzisiaj ma się rozpocząć proces Anny Jaruckiej, b. asystentki szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza, oskarżonej m.in. o posłużenie się fałszywym dokumentem, który rzekomo uprawniał ją do zmiany jego oświadczenia majątkowego. Afera doprowadziła do wycofania się działacza SLD z wyborów prezydenckich w 2005 r. Jaruckiej grozi do 5 lat więzienia. * **ARESZTOWANIE BANDYTÓW. Na trzy miesiące aresztował Sąd Rejonowy w Lublinie dwóch 17-latków, Konrada N. i Pawła N., podejrzanych o pobicie i zranienie nożami mężczyzny, który w autobusie zwrócił uwagę dziewczynie jadącej w ich towarzystwie. Prokurator postawił im zarzut usiłowania zabójstwa. Ich koleżanka 17-letnia Aleksandra P. jest podejrzana o udział w pobiciu.
* **ZGINĄŁ GÓRNIK.**43-letni górnik zginął w sobotę w kopalni "Wesoła" w Mysłowicach. Mężczyzny nie udało się uratować, zmarł wkrótce po wypadku - podczas transportu na powierzchnię. Zostawił żonę i trójkę dzieci. W górnictwie pracował od ok. 20 lat.
* **WALCZYLI Z**WICHURĄ. Ponad 250 razy interweniowali wczoraj po południu na terenie kraju strażacy w związku ze szkodami wywołanymi przez wichury. Najwięcej pracy strażacy mieli w woj. pomorskim, zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim i podlaskim. Usuwali połamane gałęzie i konary, powyrywane drzewa oraz uszkodzone linie energetyczne. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Wejherowie. Dwie osoby z obrażeniami, głównie głowy, trafiły do szpitala po tym, jak na samochód, którym jechały, upadło drzewo przewrócone przez wiatr. **
* **WIATR PUSTOSZYŁ. Powalone drzewa i konary, stwarzające poważne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, poprzewracane w wielu miejscach reklamy i rynny - to tylko niektóre skutki spowodowane przez wichurę na Podkarpaciu. Straż interweniowała 23 razy. Największe spustoszenia uczynił wiatr w miejscowościach Piątkowiec w powiecie mieleckim, w Ropczycach, Kolbuszowej oraz podrzeszowskiej Racławówce. (EKA)**