Spośród ponad 20 ataków najbardziej krwawy przeprowadzono w Bak w prowincji Chost, gdzie talibowie zdetonowali bombę przy głównym bazarze. Zginęło 3 cywilów, rannych zostało czterech.
Także w Chost, w Nadir Shah Kot, po tym jak zamachowiec rzucił granatem w pojazdy afgańskiej armii jadące obok zatłoczonego placu targowego, ranne zostało 17 osób. Gubernator prowincji Chost Abdul Jabbar Naimi nazwał ataki "szatańskimi" i "tchórzliwymi", a ich autorom zarzucił "sianie strachu wśród Afgańczyków".
To niejedyne śmiercionośne incydenty w ostatnich tygodniach na wschodzie Afganistanu. W prowincji Nangarhar w drugiej połowie grudnia mina przeciwpiechotna z czasów interwencji sowieckiej zabiła 10 dziewczynek w wieku 9-11 lat.
(SUB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?