Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryształ dla Riesch

Redakcja
Maria Riesch i Ivica Kostelić z Kryształowymi Kulami Fot. PAP/EPA/Dominic Favre
Maria Riesch i Ivica Kostelić z Kryształowymi Kulami Fot. PAP/EPA/Dominic Favre
Pół roku przygotowań, pół roku ścigania się na nartach w 33 konkurencjach, a na mecie zaledwie 3 punkty różnicy pomiędzy pierwszą i przegraną.

Maria Riesch i Ivica Kostelić z Kryształowymi Kulami Fot. PAP/EPA/Dominic Favre

NARCIARSTWO ALPEJSKIE. Przerwana passa Lindsey Vonn w Pucharze Świata

- Lindsey też zasłużyła na Kryształową Kulę, ale ona ma już takie trzy, więc jednej będzie jej mniej żal. A dla mnie to nieosiągalne wcześniej trofeum - powiedziała Maria Riesch w Lenzerheide. O zdobyciu Kryształowej Kuli dowiedziała się w sobotę przy szwajcarskim śniadaniu. Wtedy działacze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej poinformowali, że zaplanowany na ten dzień finałowy gigant Pucharu Świata został odwołany. To oznaczało, że zachowana została 3-punktowa przewaga Niemki nad Amerykanką.

- To mój największy sukces, największe osiągnięcie w karierze - cieszyła się Riesch. - Mam dwa złote medale olimpijskie, byłam mistrzynią świata, ale triumf w Pucharze Świata, gdzie ważna jest wszechstronność i równa forma przez kilka miesięcy, to najlepsze, co mogło mi się przytrafić.

Po raz ostatni tak pasjonujący finisz w rywalizacji kobiet obserwowaliśmy przed sześcioma laty. Wtedy, także różnicą trzech punktów, Szwedka Anja Paerson wyprzedziła Janicę Kostelić.

Riesch mogła zwątpić w sukces, gdy straciła pozycję liderki po środowym zjeździe w Lenzerheide. Los jej jednak sprzyjał, bo został odwołany czwartkowy supergigant, w którym Vonn zapewne powiększyłaby przewagę. Piątkowy slalom należał do Niemki, bo dzięki czwartemu miejscu zdystansowała 13. Vonn. Piątą Szwedkę Marię Pietilae-Holmner Riesch wyprzedziła o zaledwie 0,01 sekundy - gdyby z nią przegrała, to Vonn zdobyłaby Puchar Świata, mając 2 punkty więcej! (z taką właśnie najmniejszą w historii przewagą zwyciężył Norweg Aksel Lund Svindal nad Austriakiem Benjaminem Raichem w 2009 roku).

Reprezentantka Niemiec triumfowała po raz czwarty w historii PŚ, gdyż w 1976 roku dokonała tego Rosi Mittermaier, a w latach 1996 i 1998 Katja Seizinger.

Odwołanie zawodów w sobotę sprawiło, że małą kulę za gigant wywalczyła inna Niemka, mistrzyni olimpijska z Vancouver w tej konkurencji Viktoria Rebensburg.

W sobotę w Lenzerheide udało się rozegrać ostatni slalom mężczyzn. Wygrał go Włoch Giuliano Razzoli, wyprzedzając prowadzącego na półmetku Austriaka Mario Matta oraz Niemca Felixa Neureuthera.

31-letni Ivica Kostelić, Chorwat, który znacznie wcześniej zapewnił sobie Kryształową Kulę (także małą w kombinacji), mógł sobie pozwolić na obniżkę formy w końcówce sezonu. Co nie przeszkodziło mu dorzucić jeszcze małą kulę za slalom. W sobotę zajął 18. miejsce, ale w finale pojechał spokojnie, gdyż jego największy rywal Francuz Jean-Baptiste Grange wypadł z trasy w pierwszym przejeździe. Kostelicia mógł jeszcze zdystansować Szwed Andre Myhrer, ale musiałby wygrać, a zajął szóstą pozycję.

WYNIKI

PŚ kobiet, klasyfikacja końcowa w gigancie (po 6 zawodach): 1. Viktoria Rebensburg (Niemcy) 435 pkt, 2. Tessa Worley (Francja) 358, 3. Tanja Poutiainen (Finlandia) 240, 4. Elisabeth Goergl (Austria) 236, 5. Federica Brignone (Włochy) 212, 6. Tina Maze (Słowenia) 208.
Klasyfikacja końcowa PŚ (po 33 zawodach): 1. Maria Riesch (Niemcy) 1728 pkt, 2. Lindsey Vonn (USA) 1725, 3. Tina Maze (Słowenia) 1139, 4. Elisabeth Goergl (Austria) 992, 5. Julia Mancuso (USA) 976, 6. Marlies Schild (Austria) 756, 7. Tanja Poutiainen (Finlandia) 751, 8-9. Viktoria Rebensburg (Niemcy) i Anja Paerson (Szwecja) po 656, 10. Lara Gut (Szwajcaria) 589.

PŚ mężczyzn, slalom: 1. Giuliano Razzoli (Włochy) 1.25,72 (41,99 + 43,73), 2. Mario Matt (Austria) 1.25,75 (41,27 + 44,48), 3. Felix Neureuther (Niemcy) 1.25,97 (41,46 + 44,51), 4. Marc Gini (Szwajcaria) 1.26,17 (42,62 + 43,55), 5. Michael Janyk (Kanada) 1.26,19 (42,66 + 43,53), 6. Andre Myhrer (Szwecja) 1.26,33 (41,93 + 44,40).

Klasyfikacja końcowa w slalomie (po 10 zawodach): 1. Ivica Kostelić (Chorwacja) 478 pkt, 2. Jean-Baptiste Grange (Francja) 442, 3. Myhrer 423, 4. Mario Matt (Austria) 407, 5. Marcel Hirscher (Austria) 326, 6. Manfred Moelgg (Włochy) 298.

Klasyfikacja końcowa PŚ w sezonie 2010/11 (po 36 zawodach): 1. Ivica Kostelić (Chorwacja) 1356 pkt, 2. Didier Cuche (Szwajcaria) 956, 3. Carlo Janka (Szwajcaria) 793, 4. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 789, 5. Michael Walchhofer (Austria) 727, 6. Silvan Zurbriggen (Szwajcaria) 723, 7. Romed Baumann (Austria) 703, 8. Christof Innerhofer (Włochy) 644, 9. Ted Ligety (USA) 610, 10. Klaus Kroell (Austria) 579... 152. Maciej Bydliński (Polska) 4.

Niedzielne zawody drużynowe, finał: Niemcy (Rebensburg, Neureuther, M. Riesch, Dopfer) - Włochy (Gianesini, Moelgg, Karbon, Deville) 3-1, o 3. miejsce: Austria - Szwajcaria 3-1.

Klasyfikacja Pucharu Narodów (po 69 zawodach): 1. Austria 10404, 2. Szwajcaria 6376, 3. Włochy 5168.

Krzysztof Kawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski