33-letni Drwal jest prekursorem mieszanych sztuk walki w Polsce. Mieszkający w Krakowie sportowiec jako jeden z pierwszych z powodzeniem wykorzystywał szereg umiejętności i technik zaczerpniętych z różnych sportów walki. A poza „klatką” za cel wziął sobie walkę ze stereotypem „prymitywnego mordobicia”. Wreszcie, jako pierwszy Polak, w 2007 roku, zaczął toczyć walki dla amerykańskiej organizacji Ultimate Fighting Championship.
Lata upływają i Drwal przystąpi do sobotniego pojedynku „tylko” w roli pretendenta. Mistrzem wiodącej prym na naszym rynku federacji KSW jest Materla z klubu Berserkers Szczecin. Obaj zawodnicy słyną z widowiskowego stylu walki, ale faworytem jest aktualny czempion kategorii średniej. – Po kontuzji pleców, która wyeliminowała mnie z gali w Krakowie, nie ma śladu, dlatego dam z siebie sto procent – zapowiada Tomasz Drwal.
Pojedynkowi z zaciekawieniem będzie przyglądał się niedoszły rywal Drwala Mamed Chalidow, obecnie najpopularniejszy w naszym kraju zawodnik MMA. Urodzony w Groznym Czeczen jest całym sercem za swoim przyjacielem Materlą. – Michał jest w gazie, z kolei Tomasz dość dawno nie walczył i może być lekko „zardzewiały”. Wiadomo, że Drwal jest zawodnikiem typowo stójkowym, ale Michał jest w stanie zagrozić mu w każdej płaszczyźnie. Sądzę, że upór Michała zrobi swoje i wygra decyzją sędziów – prognozuje posiadający polskie obywatelstwo Chalidow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?